barbarossa1941 Napisano 3 Kwiecień 2016 Autor Napisano 3 Kwiecień 2016 Koledzy jak pozbyć się ognisk utleniającego się aluminium i nie uszkodzić malowania?W czym moczyć aby rozruszać rączkę?Po wszystkim czym najlepiej zakonserwować?
IgI Napisano 5 Kwiecień 2016 Napisano 5 Kwiecień 2016 Kilkakrotnie punktowo na wżery fosol(dla bezpieczeństwa możesz go rozcieńczyć wodą, roztwór 20-50%), odczekać kilka minut, pod wodę i przecierać szczoteczką z plastikowym włosiem. Po kilku takich zabiegach otrzymasz zdrowy metal bez produktów korozji(pewnie wyjdą Ci spore wżery). Farba zostanie tam gdzie trzyma się zdrowego metalu. Jeśli pod farbą są purchle, sorry, nic nie pomoże. Na koniec wymyć wodą z detergentem, pogotować w destylowanej wodzie, osuszyć i na to Paraloid B44.
barbarossa1941 Napisano 5 Kwiecień 2016 Autor Napisano 5 Kwiecień 2016 Trochę brakuje mi czasu na dłubanie,można chwilowo wrzucić do oliwy z oliwek aby piasek itp nie przyschły na kamień?
IgI Napisano 6 Kwiecień 2016 Napisano 6 Kwiecień 2016 Można, ale jaki jest sens? Korozja jak postępuje, tak będzie postępować, a fosol czy teraz czy za rok ruszy to co ma ruszyć. Jeśli nie chcesz na razie się w to bawić, na Twoim miejscu porządnie bym wymył, osuszył i odstawił w suche i ciepłe miejsce.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.