ammuratow Napisano 24 Listopad 2015 Share Napisano 24 Listopad 2015 Witam,Ja dwa lata temu łaziłem trochę po lesie i pewnej chwili trafiłem na polanę, na której rosło mnóstwo jagód. Przykucnąłem i dawaj zbierać. Całe szczęście, że miałem na sobie moro i wiał korzystny (dla mnie) wiatr. W pewnej chwili usłyszałem tupot i niemal po plecach przegalopowała mi locha i kilka warchlaków. Myślałem, że ducha wyzionę ze strachu.Na szczęście nie zauważyła mnie. Wrażenia bezcenne:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.