burgund Napisano 23 Marzec 2004 Autor Napisano 23 Marzec 2004 posiadam wykrywacz VLF zmontowany na podstawie dokumentacji onazwie aurus.wedlug niej powinna byc sonda tzw.omega.czy gdybym zrobi sonde taką jak do fischera 555 to wykrywacz poprawnie by chodził?do tej pory moje próby zrobienia omegi konczyły sie wyrzuceniem pieniędzy w błoto.
SWaldek Napisano 23 Marzec 2004 Napisano 23 Marzec 2004 Określ tylko na jakiej częstotliwości pracuje twój wykrywacz aby poprawnie zestroić i czy jest to konstrukcja symetryczna, bo do Fishera winie się drutem podwójnym.Kolega robił już taką przeróbkę tzn. zmieniał z omegi na koncentryczną (jak pamiętam nazwę) do GD 1290i pracuje poprawnie.Pozdrawiam
burgund Napisano 3 Kwiecień 2004 Autor Napisano 3 Kwiecień 2004 przepraszam ze tak pozno odpisuje.cewki do mojego sa nawijane podwójnym drutem.z sondy powinno wychodzic4 przewody plus masa
SWaldek Napisano 3 Kwiecień 2004 Napisano 3 Kwiecień 2004 W tym przypadku nie powinno być problemu. Mój pierwszy fisher też miał omegę 30cm i bez problemu zastapiłem ją sondą koncentryczną, teraz jest o wiele lepiej.Może twoja konstrukcja to, też fisher tylko jakaś kolejna wersja.Najwazniejsze, aby sonde zestroić do właściwej częstotliwości, na której powinien pracować wykrywacz.Jak będą problemy to pisz na maila.Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.