rustin Napisano 9 Wrzesień 2013 Autor Napisano 9 Wrzesień 2013 Byłem dzisiaj od rana na plaży , już czaję jak bije na monetki. Znalazłem gdzieś z 30zł i srebrny medalik, wszystko elegancko działało nic nie fałszował.Potem pojechałem do lasu i na pole i zaczęły sie problemy. Wykrywacz zaczął piszczeć różnymi dźwiękami, na skali wszystko przeskakiwało, myślę pewnie zaśmiecone. Wyszedłem z lasu idę polem, pusto w ziemi i cisza , wykrywacz sie uspokoił, zlazłem jakiegoś gwoździa. Idę dalej a on piszczy i wariuje , po ok 30s przestał i dalej działał normalnie, w ziemi napewno nic nie było.I tak co jakiś czas, dzieje się tak nawet gdy położę wykrywacz na ziemi podczas kopania, nic nie piszczy a po chwili zaczyna wariować i przestajeBaterie nowe, kabel obwinięty. Co się dzieje?Chodziłem potem po polu z kolegą który też ma 250tke i gdy np mój coś pokaże , jego nie koniecznie , ale u mnie są to często fałszywe sygnały lub jest głęboko bo po chwili już i u mnie nie pokazuje tego sygnału. Druga sprawa co mnie denerwuje to to , że jak coś jest to u mnie bardzo szybko skacze na skali tzn np z 10c na foil i tak w kółko , bardzo szybko się zmienia wskaźnik dyskrminacji i to nie o 1-2 punkty tylko z poczatku na koniec lub 3-4 różnicy, u niego jest to wolniej i od razu pokazuje co to jest, jak np moneta to od razu wskazuje i nie skacze tak . Dlaczego? ten sam tryb i czułość.
bellial Napisano 11 Wrzesień 2013 Napisano 11 Wrzesień 2013 jesli skacze na duzej skali to prawdopodobnie zardzewialy smiec , typu puszka od konserwy itp , co do sygnalow , zjedz troche z czulosci jesli nie pomaga sprawdz czy kabel dobrze owiniety , popatrz jeszcze na gniazdko od kabla cewki
mors39 Napisano 11 Wrzesień 2013 Napisano 11 Wrzesień 2013 Witam,ja posiadam GARRETTA AT PRO być może to nie ma nic wspólnego z Twoim ale mój się zachowywał podobnie(wariacje na wyświetlaczu)w postaci cyferek i dzwięków.Zakres cyferek od 32-42.Te dzwięki sygnalizowały tak jakby było mnóstwo żelaza w ziemi ale tylko wtedy gdy temperatura spadła poniżej plus pięciu.Po około 10-ciu, 15-stu minutach przestał wariować i tylko w takich warunkach tak się zachowywał.Musiałem wysłać go do serwisu wcześniej opisując objawy.Przysłano mi go z powrotem po wymianie cewki i elektroniki.Podczas eksploatacji wymieniono mi dwa podłokietniki, śrubę mocującą wysięgnik cztery układy elektroniczne,dwie osłony cewki oraz wcześniej nadmienioną cewkę.Ostatnia wymiana elektroniki w marcu 2013.Opisz wszystko i do serwisu.Pozdrawiam
excavator Napisano 11 Wrzesień 2013 Napisano 11 Wrzesień 2013 Wyłącz telefon jeżeli go nosisz przy sobie i sprawdź czy kanarek nadal wariuje.Pozdro
WykoP2411+ Napisano 16 Wrzesień 2013 Napisano 16 Wrzesień 2013 Telefon (włączony) potrafi skutecznie popsuć wypad z kanarem to prawda.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.