Skocz do zawartości

adiutanci przyboczni Gabriela Narutowicza- prośba


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam,
ostatnio dowiedziałem się, że jeden z moich przodków miał służyć jako adiutant pierwszego prezydenta. Nazywał się Józef Makowiecki. Z opowiadań jego syna (ma obecnie prawie 90 lat i świetnie się trzyma) wynika, że był on świadkiem zabójstwa. Ten starszy pan opowiadał jak doszło do zabójstwa, ale cześć szczegółów nie pokrywa się z prawdą. Mam też zdjęcie Józefa Makowieckiego. Na czapce ma 3 gwiazdki, co świadczy, że był porucznikiem. Urodził się w 1900 r. Czy nie był za młody na taką służbę. Proszę o jakieś rady. Gdzie szukać listy adiutantów, a może ktoś z Was ma takową.
Z góry dziękuję za pomoc
Napisano
Jeżeli chodzi o adiutantów to nie pomogę ale jeżeli wstawisz zdjęcie P.Józefa Makowieckiego to może się okazać, że oprócz tego, że jest w stopniu kapitana a nie porucznika skrywa jeszcze więcej tajemnic.Pzdr
Napisano
Zaraz wrzucę. Dodam tylko, że to nie wygląda mi na zdjęcie, tylko jakiś obraz, czy coś w tym stylu. Są nierówne gwiazdki i orzełek to już tragedia. Ni legionowy, wielkopolski ani z II RP. Z resztą zaraz zobaczycie. Mam też jego kaburę i pas, zaraz też pokażę. Pas jest dziwny. N bokach składa się z takich trójkątów skórzanych połączonych nitami.
Napisano

Tak to wygląda. Zaraz dam kaburę i pas. Z tego co wiem to miał on również szablę i białe rękawice oraz kilka odznaczeń. W II wojnie walczył pod Warszawą a później w partyzantce. O tej działalności wiem więcej. Jakieś rady?

Napisano
Na portrecie to faktycznie porucznik ale WP z lat grubo powojennych(patrz mundur, orzełek bez korony, czapka)Przed wojną 3 gwiazdki oznaczały Kapitana.Nie znam się na barwie jednostek w WP za czasów PRL ale może ktoś po otoku podpowie Ci w jakim rodzaju wojsk pełniła służbę osoba z portretu.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie