biesław Napisano 7 Grudzień 2012 Autor Napisano 7 Grudzień 2012 Czy ktoś ma jakieś praktyczne doświadczenia z poszukiwaniami zalanych podziemnych tuneli przy pomocy lokalizatorów typu geopilot? Na stronie www.geopilot.com.pl producent chwali sie że służy on do lokalizacji podziemnych budowli inżynieryjnych m.in kanałów. Zalane tunele, korytarze czy pomieszczenie prawdopobnie zapewnie więc zlokalizuje, ale co z pomieszczeniami gdzie nie ma wody?
Lonewolf Napisano 8 Grudzień 2012 Napisano 8 Grudzień 2012 Meritum Wykrywacz GEOPILOT został opracowany głównie dla potrzeb geodezji"Temu to ma służyc wykrywanie sieci i przyłączy. Skrzynke stawiasz w miejscu gdzie wiadomo ze jest np kabele energetyczny przy złączu pomiarowym a tą różczką namierza sie sygnał a raczej jego brak. W ten sposób lokalizuje sie zasypane przewody. Żadnego pomieszczenia tym nie znajdziesz.
biesław Napisano 9 Grudzień 2012 Autor Napisano 9 Grudzień 2012 Podejrzewam, że skoro geopilot może lokalizować kanały wodociągowe to powinien też lokalizowć zalane korytarze. Z tym że może nie same korytarze, ale bardziej ustalać ich przebieg. W takim przypadku chyba właśnie woda będzie przewodnikiem emitowanej fali elektromagnetycznej. Faktycznie nie można raczej zlokalizować przy poszukiwaniach w ciemno" i musimy mieć jakiś punkt zaczepienia": wejście, właz czy studzienkę.
Lonewolf Napisano 11 Grudzień 2012 Napisano 11 Grudzień 2012 Kiedyś próbowałem tym znaleźć rure PE z woda której znałem przebieg i marnie to wychodziło. Co kilka metrów trzebe skrzynke przenoscic. Pewnie bardziej kierowałem sie widza gdzie ta woda niz tym urządzeniem. Najlepszy efekt jest dla przewodów z metalów musiał bym popróbowac z samą ciecza ale jakos wątpie.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.