Sygnet z brązu połamany.

[nr1]

Na wstępie chcę się przywitać, gdyż jest to mój pierwszy post na forum Odkrywca, choć forum to czytuję już od pewnego czasu z dużym podziwem dla wiedzy i pasji jego Uczestników.
Chciałbym prosić o pomoc w przybliżonej identyfikacji tego sygnetu.
Sygnet jest połamany.
Materiał prawdopodobnie brąz.
Wymiar płytki" 16x16mm, grubość około 1mm.
Szerokość obrączki 6mm, też cienka ma ok. 1mm.
Na płytce jest wygrawerowany wzór jakby kwiatka, który ma 8 płatków (4 większe i 4 mniejsze).
Znajdek ten wyszedł" na małej leśnej dróżce 25km na południowy zachód od Warszawy. Wszystkie kawałki leżały w promieniu kilkunastu cm.
Wymyłem go w wodzie z odrobiną detergentu, moczyłem przez dobę w oliwce do maszyn i czysciłem starą miękką szczoteczką od zębów.
Wertuje w internecie jak mogę ale nie mogę trafić na taki wzór.
Z góry dziękuję za wszelkie tropy.

[nr1]

Kolejne foto.

[nr1]

nr 3

[nr1]

nr 4

[nr1]

nr6

[nr1]

nr 7

[nr1]

Ostatnia fotka.

[nr1]

Pomożecie?
Może chociaż - jaki wiek obstawiacie?

[belmont]

Wygląda na samoróbkę.Jaki wiek trudno jednoznacznie określić może rzymski lub współczesny wytwór.

[numi5]

Jaki wiek trudno jednoznacznie określić może rzymski lub współczesny wytwór".(belmont)- Faktycznie, ale moim zdaniem
raczej młodszy niż starszy. Te starsze np. antyczne lub średniowieczne były zazwyczaj ...solidniejsze. http://edgarlowen.com/i289.jpg i nader rzadko ośmiokątne.

[nr1]

Im dłużej nad nim się zastanawiam, tym bardziej dochodzę do wniosku, że macie rację Koledzy - on chyba nie jest bardzo stary.
1. Kiepski stan zachowania można tłumaczyć niekorzystnymi warunkami w jakich leżał - pobocze leśnej drużki pod grubą warstwą próchnicy z liści i igliwia.
2. Obrączka sygnetu jest b. cienka i jednorodna - b. stare wyroby chyba są mniej precyzyjne, mają miejsca grubsze i cieńsze, szersze i węższe.
3. Płytka z grawerunkiem też chyba jest zbyt cienka w porównaniu z b. starymi wyrobami.
4. Technologia połączenia obrączki z płytką wygląda jakby było w dwóch miejscach zespawane. Ciekawe od kiedy zaczęto stosować taką technologię łączenia metalu.
Reasumując narazie nie ma się czym podniecać, ale na wszelki wypadek trafi na przechowalnię do słoiczka z oliwą.
Dzięki za zainteresowanie
Pozdrawiam