Grossdeutschland???

[Gość]

Panowie o jakim przekopywaniu cmentarzy piszecie !? Wyrażnie pisze ..Do tej pory nie odnaleziono miejsc pochówku ofiar \Riese\" z lat 1943-45. Czyli osób które zgineły PODCZAS BUDOWY,a nie przy ewakuacji czy tez pózniejszych prac maskujących. Czy nie uwazacie że nalęży im sie , przynajmniej swieczka na święto zmarłych. Osobiscie uważam że nie wszystkie ofiary były wywożone do Gros_Rosen do krematorium !!A jęśli chodzi o \mityczne\" 20,000 tys osób nie potwierdzają tego żadne mat.żrudłowe . Panie Hartman a czy nieważasz pan że własnie grzebanie w sztolni ...może byc własnie grzebaniem na cmentarzu ( idąc tym tokiem rozumowania )

[Gość]

Najpierw TĄ KONKRETNĄ sztolnię trzeba znależć,a potem zobaczymy co zrobić z tym cmentarzem,a jest na pewno.Poza tym nie ma dokumentów że z placu budowy komando riese zostało wywiezione do Rogoźnicy,tam zagazowane i spalone.Śmiem twierdzić iż uczyniono to na miejscu - tańszym kosztem.
Hartmann

[Gość]

Ostatnim razem się nie podpisałem Przepraszam!!
Hm...20.000 tys. wzieło sie stąd że podobno jeden więzien podsłuchał rozmowę dwóch SS-manów,o tym że komando to i to zostało zlikwidowane. Przez zamkniecie w jakichś pieczarach. Nie jest to niemozliwe , istnieje rozkaz ( chyba ) Himlera aby własnie w ten sposób likwidowac wiezniów podziemnych fabryk. Ale nie istnieje (nic o tym nie wiemy do tej pory )żaden fizyczny ślad potwierdzający tą teorię ,oprócz relacji wieznia ( jedynej ). Historycy uwazaja ze od roku 1943 przez podobozy przewineło sie 25-30 tys. wiezniów ( z iloscia moge sie mylic, ale dałem na max. )Tym bardziej że znane są drogi ewakuacji pewnej ilosci ludzi ( relacje )Prawdopodobnie pewna ilosc została ale nie 20000 !? I niewykluczone że pewna ilosc została zasypana w podziemiach. Ale to wszystko domniemania !? Ale mnie chodziło o konkretnie o ofiary budowy do okresu ewakuacji ( nie rozumiem ewakuacji jako likwidacji ). Gdzie były chowane , czy były palone na miejscu ( ale nie znaleziono resztek krematorium )czy wywozono do głównego obozu , jakim był Gros -Rosen. Taka praktyka była stosowana. Czy tez chowane na miejscu ale gdzie !?

[Gość]

Z tego co pisze Pan Mołdawa likwidacja komanda Riese nastąpiła w trakcie budowy,wg sprawozdań resztę więźniów ewakuowano w stronę Odry,ale tej nie przekroczyli.Mówi się ostatnio że zgineli w rejonie fabryki w miejscowości Zasieki.Co do samych więźniów z Riese jako miejsce pochowania wymienia się teren zakładów lniarskich w Walimiu,jadnak trudno mi sobie wyobrazić aby takie pochówki były tam organizowane.Obstawałbym raczej przy pedantycznym wywożeniu zwłok do obozu macierzystego.
Hartmann

[Gość]

Panie Hartman musi sie pan zdecydować...albo chowali na miejscu albo wywozili do macierzystego obozu. Ale nie wykluczone że było tak i tak. W kazdym razie można sprawdzic w/w teren. No i własnie kto ma sie tym podjąć , muzeum nie ma funduszy. A więc wszystko w rękach zapalenców ( w pozytywnym znaczeniu )Tylko komu sie chce grzebac w \ jakichś tam cmentarzach \"! I wracamy do punktu wyjscia !!!!Pozdrawiam !!!!! Polecam dla wszystkich zainteresowanych tematyką \Olbrzyma \" niezłe art. w magazynie \ Świat\" z 1964r. Jest tam m.in kapitalne zdjecie siłowni ...aż trudno poznać !!

[Gość]

Jako iż chat już działa zapraszam na żywca.Codziennie od 20-tej
Hartmann

[Gość]

a noze bys emka przeslal skan tego zdjęcia z 64? bysmy je zamiescili jako fajna ciekawostke?

[Gość]

Niestety jest to niemożliwe , w/w artykuły czytałem w bibliotece ( czytelnia )jakies 10 lat temu . Prawdopodobnie powinni to mieć tylko w bibliotekach wojewódzkich ( dawniej ) lub głównych. Nawet przez pewien czas szukalismy w górach podobnego kompleksu, tak to sie zmieniło przez lata. Ksera nie było na miejscu !