Poszukiwania a prawo

[p15071410]

Eksploracją zajmuję się od 1978 początkowo na samodzielnie
wykonanym sprzęcie,to na wstępie.Mieszkam na Podkarpaciu
Co do możliwości legalnej eksploracji w/w woj. w lasach
Państwowych(pozwolenie od nadleśnictwa ) plus zgłoszenie
u Woj.Konserwatora zabytków + opłata oraz załączone mapy.
====Prawdą jest ,iż prawo w tym temacie jest dziurawe,a służby
mundurowe maja ,,dziką satysfakcję,, jak złapią delikwenta na
uczynku-czyli jeśli kopie ,dołki,,- bez kopania ,każdy może
się poruszać z wykrywaczem i nic nikomu do tego,problem
zaczyna się przy kopaniu i posiadaniu przedmiotów z wykopków
z góry jesteś skazany -złodziej.
Poprawka co do ustawy o poszukiwaniach jest wniesiona.

Propozycja moja dotyczy swobodnego poszukiwania na terenie całego kraju .oprócz miejsc będących w rejestrze zabytków --oznakowanych,Parków przyrodniczych.miejsc archeologicznych.
Nie karanie za wskazanie nowego
miejsc archeologicznych + nagroda
Nie karanie za zgłoszenia na policję o niewybuchach ,oraz grobach żołnierzy .
Obowiązek prostego dokumentowania GPS
Sami jako forumowicze możemy wpłynąć na ustawę w w/w temacie
mamy doświadczenie.Także wśród nas są prawnicy ,parający się
poszukiwaniem.Dziękuje.

[krecik wz. 65]

Pobożne życzenia kol. P15071410...
Problem kopania na stanowiskach archeo był już poruszany.
Każdy z nas może tam przypadkiem wleźć i automatycznie staje się przestępcą - tyle że WKZty nawęt a mękach" nie udostępnią AZP , by te miejsca omijać...
I kończy się umakowanie".