Miasto wojskowych tajemnic

[CzarnyPoznań]

Nie ma drugiego tak tajemniczego miasta w Polsce jak Borne Sulinowo. To miejsce, gdzie militarna przeszłość miesza się z cywilną teraźniejszością, a pytania o podwodny las, podziemne miasto, czy broń jądrową wciąż wygrywają z odpowiedziami.
- A to bezpieczne jest? – pytam wskazując palcem na ułożone w rzędzie miny i pociski sięgające do pasa. - Saperzy mówili, że możemy trzymać – odpowiada ze stoickim spokojem Jadwiga Michalak. Jej mąż Andrzej w tym czasie pręży się dumnie z pepeszą w ręku. Jest wyraźnie zadowolony, bo los się do niego uśmiechnął. - Kiedyś człowiek robił co musiał, teraz robi co lubi – rzuca mężczyzna w średnim wieku i przekłada broń z ręki do ręki. Było rolnictwo, była budowlanka, było kilka innych zajęć. Teraz żyje z tego, co wykopał, znalazł, wyczytał lub usłyszał. Zdarza mu się też przedzierzgnąć w czerwonoarmistę lub niemieckiego żołnierza.

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/Tu-jest-Polska/miasto-wojskowych-tajemnic,1,4777000,region-wiadomosc.html