kiers Napisano 8 Marzec 2004 Autor Napisano 8 Marzec 2004 Czy da się uzdrowić sprężynę naganta, która straciła sprężystość chyba ze starości i przebywania w ziemi? Nie była mocno skorodowana.
Gość Napisano 9 Marzec 2004 Napisano 9 Marzec 2004 Trzeba by ją zahartować. Jeśli za słabo zahartujesz, to nie będzie dość sprężysta, a jeśli za mocno, to ci pęknie. Pozdrawiam
berthie Napisano 9 Marzec 2004 Napisano 9 Marzec 2004 Jak bedziesz sie bawił w hartowanie to najpierw po rozgrzaniu ochłodź sprężynę w strumieniu powietrza. Jak bedzie zbyt miękka to spróbuj chłodzic w oleju (zwykły silnikowy, może byc przepracowany). Jak zbyt szybko ja ochłodzisz to moze pęknąc. Po hartowaniu mozesz delkatnie poogrzewać sprężynkę, usuniesz w ten sposób napreżenia hartownicze. pozdro
kiers Napisano 9 Marzec 2004 Autor Napisano 9 Marzec 2004 Już kilka sprężyn zepsułem (popękały) i teraz wolałem zapytać.Dzięki za radę
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.