Pinpointer Fisher-a

[P_iter]

W Vikingu pokazał się nowy pinpointer Fisher F-Point.
Ktoś miał, macał, używał? Jak to się ma do innych krecików, zwłaszcza White's-a i Armanda?

[OGNISTY]

Ja posiadam Ar-da i niestety jestem zrozpaczony.. Zatyczka antenki sie odkleila i musialem na super glue przykleic wlasny patent, sprzet w powierzu sachowuje sie normalnie ale w ziemi jest juz calkiem inaczej, fanta trzeba poprostu dotknac (chyba ze jest duzy) a czasem nawet to nie pomaga jesli mamy doczynienia z drobna monetka oblepiona glina...
Moim zdaniem najlepszy bedzie pinpointer garretta Pro pointer, ktory jest praktycznie wodoodporny jesli zakleimy tasma otwory glosniczka i to bedzie moj nastepny pinpointer, zwlaszcza, ze czesto szukam na plazach i grzebie w wodzie :) a white's a nie uzywalem.
Pozdrawiam.

[P_iter]

fanta trzeba poprostu dotknac"

To właściwie jest zasada w działaniu pinpointerem. :) SuperGluta nie używaj. Pod wpływem wilgoci puszcza.

[majzters]

Witam.
Miałem tego pinpointera i raczej go nie polecam. Końcówka szybko się przeciera, pokrywka baterii często odpada, a w skutek wstrząsów odpada płytka w mechanizmie wibracji i nie masz już żadnej sygnalizacji.
Pozdrawiam.

[jacho]

Tyż mam Armanda. I powiem że pinpointer musi mieć min. 1-2cm zasięgu. Armandem trzeba praktycznie dotknąć i to jest do d! Dlaczego? Bo sztych gleby to najczęściej grudki a nie piaseczek nad morzem albo obrus w domu. A jeśli w takiej grudce jest moniak to armandem go nie znajdziesz. Trzeba najpierw ją rozgnieść. Ja wiem że pinpointer to nie wykrywka i nie może mieć 10cm zasięgu. Ale 2cm na boratynkę to wg mnie minimum.

Dlatego ja sobie ten pinpointer nieco zmodowałem wyciskając zeń ostatnie poty. Okazuje się, że głównym potencjometrem jest 50kilo. A całość regulacji odbywa się na 1/4-1/5 obrotu.
Producent mówi żeby przekręcić gałkę do momentu zapalenia zasygnalizowania znaleziska a potem cofnąć aż sygnał zgaśnie.
I co z tego? Ano to, że drobne cofnięcie powoduje przeskok o kilka kilo-omów. I w rękawiczkach na polu próby cofnięcia o 1-2 kilo przy 50kilowym, niskiej jakości potencjometrze (a raczej gałce która trze o obudowę) graniczy z cudem. Dlatego cofamy o kilka kilo i zasięg pinpointera spada zbyt drastyczne żeby go komfortowo używać.

Max zasięg pinpointera na 1gr to ok 2cm. Jeśli cofniemy te kilka kilo to z 2cm robi się 0.5cm.

Pomyślałem, że gdyby była możliwość precyzyjniejszego ustawiania oporu w warunkach polowych to można by było zgasić" sygnał cofając rezystancję o np. 1kilo i uzyskać prawie max. czułość urządzenia.

Sprawę rozwiązałem dodając w szeregu dodatkowy potencjometr 10kOhm.
Efekt? Nieporównywalnie lepiej. Pięćdziesiątką" ustalam sygnał zgrubnie mając dziesiątkę" ustawioną w połowie. Później ta niedokładnia 50-tka nie jest mi praktycznie potrzebna. Na całą regulację wystarczy te +-5kOhm które mam w każdą stronę. I nie muszę się cackać jak z jajkiem bo wstawiłem płynnie działający rezystor, którego gałka nie trze o obudowę i cofnięcie o 1/4 obrotu to 2.5kOhm. Czyli tyle co mały, trudny do zrobienia w rękawiczkach i ze zmęczonymi łapami, przeskok w starym potencjometrze.
Jednym słowem zapalam diodę, cofam na odpiernicz kawałek do tyłu i nie muszę się martwić że cofnąłem za dużo bo potencjometr działa bez skoków i 5x dokładniej.
Niestety wiązało się to z przeniesieniem diody oświetleniowej na drugą stronę obok pierwszej gałki ale to pikuś. Odcinamy leda, lutujemy 2 kabelki i po robocie.

Jeśli ktoś chce to mogę podesłać fotkę. Ale to dopiero z domu.

I popatrzcie na filmik armanda. Wyobrażacie sobie, że na środku pola, tak się pieścicie za każdym razem z gałeczką od pinpointera?
Bo regulacji trzeba dokonywać przy każdym włączeniu/sprawdzaniu.

Pozostaje jeszcze przenieść panel przełączników na ściankę komory baterii. Wtedy będzie można pinpointer uszczelnić i nie trzeba będzie rozkręcać jeśli chcemy np wyłączyć dźwięk.

Panie Armand.
Niezależnie jak zagmatwałem swoją wypowiedź to Pan wie o co chodzi. Proponuję wypuścić pinpointer 2.0 gdzie będą 2 gały zamiast 1 a panel przełączników dostępny bez rozkręcania. Bo obecne rozwiązanie można spokojnie dopracować przy baaardzo małych kosztach.

A może wypuści Pan coś co będzie się automatycznie zerowało"?

[P_iter]

@jacho, dobry sposób. Faktycznie szkoda, że nie robi się tego na etapie produkcji.

Kupiłem tego Fishera. Na szybko zrobiłem testy stołowe. Pinpointer ustawiony na maksa i zasięgi wyglądają tak:
1 grosz współczesny 14 mm
2 grosze współczesne 16 mm
2 złote współczesne 20 mm
5 złotych współczesnych 21 mm
25 centów US 16 mm
Łyżeczka od herbaty 21 mm :)
Sztyca prostopadle do powierzchni monety.

[woojec]

Witam
Ja zrobiłem test krecika Bullseye II firmy Whites i oto co
wyszło :
1 grosz współczesny 20 mm.
2 grosze ---------- 20 mm.
2 złote ---------- 25 mm.
25 centów US 25 mm.
Łyżeczka od herbaty 50 mm.
Teraz mamy już jakiś pogląd , co do zasięgów .
Może ktoś posiada inny sprzęt ,więc taki prosty test, może pomóc rozjaśnić sprawę . Jestem ciekaw jak radzą sobie inne pinpointerki ?
Pozdrawiam
- woojec -

[armand]

Dziękuję kolegom za cenne uwagi eksploatacyjne i techniczne.

[jacho]

A tak to wygląda po modyfikacji.

A Pan Armand znowu mile zaskoczył. Oczekiwałem udawadniania na siłę, że ulepszenia zepsują sprzęt, że przeróbki są bez sensu bo... bla bla bla.
A tutaj, dziękuję za cenne uwagi i tyle. +1 do szacuneczku :)

I mam jeszcze jeden pomysł na ulepszenie. Cewka jest zatopiona w rurce na sztywno. Niestety zarówno zaślepka jak i sama rurka naciśnięta lekko się odkształca (niezauważalnie dla człowieka ale wystarczająco mocno dla czułej elektroniki).
Jeśli pinponter bardzo dokładnie wyregulujemy to zasięg ma super ale pojawia się problem, że po naciśnięciu na kapturek działa się bezpośrednio na cewkę. Czyli np. rozgniatając grudkę ziemii, wciskając sztycę glebę mamy sygnał.
To jedynie przypuszczenie ale gdyby cewkę na dole umocować na stałe ale całą górną jej część pozostawić luźno usztywniając jej położenie jakąś gąbką (bardzo cieniutką) która powodowałaby, że naciskając na kapturek uginałbym gąbeczkę a nie bezpośrednio cewkę, to uzyskalibyśmy dodatkową stabilność na granicy czułości. Co wg mnie można by przez to uzyskać? Możliwość ustawienia pinpointera na granicy (ma wtedy naprawdę fajne zasięgi) a jednocześnie wbicie sztycy w ziemię nie powodowało by odkształcenia cewki i wzbudzenia urządzenia. Koszt modyfikacji to dodatkowa gąbeczka, więc chyba niezbyt wiele.

Oczywiście mogę się mylić ale mając nową cewkę i rurkę (a tych Panu na bank nie brakuje) można to w godzinkę a nawet mniej sprawdzić.
Co Pan o tym myśli?

I jeszcze jedno pytanko. Czy istnieje możliwość kupienia u Pana samej cewki?

Troszkę zboczyłem od głównego tematu :)

[OGNISTY]

Przede wszystkim zaczal bym od ulepszenia samej rurki bo zastosowanie zaslepki na jej szczycie to beznadziejny pomysl, dzis znow zgubilem zatyczke juz druga bo oryginalna zastapilem wykrojnikiem z plastyku, ktory przykleilem na super glue.. Antenka powinna byc z jednego elementu dodam rowniez, ze grubosc scianki samej antetki powinna byc
zwiekszona bo przy intensywnych poszukiwaniach szybko sie wyciera i niebawem bede musial sam dorobic rurke gdyz oryginalna jest poprostu za cienka a pinpointer mam dopiero od 3-4 tyg. Kolega jacho ma swietny pomysl zarowno z wlasnym patentem jak i z idea osadzenia cewki na luzno(niezaleznie od obudowy) bo ten sposob nie dosc, ze moze poprawic stabilnosc pinpointera ( w zalozeniu) to gdyby zastosowac gwintowane gniazdo w obudowie, mozna by wymieniac obudowy cewki (antenki)po przez odkrecenie zuzytej (wytartej) obudowy i poprostu wkrecenie nowej, ktora byla by oczywiscie dostarczana w zestawie :) A nastepne juz dostepne za niewielka cene u producenta. Milo by bylo, gdyby przycisk dzialal na zasadzie klik-ON klik-OFF bo juz skurczow dostaje od trzymania tego przycisku.. :) No i zyczyl bym sobie zeby obudowa byla ciut wezsza. :))
Ps. Milo by bylo cieszyc sie w pelni polskim produktem, ktory nie ustepuje pola zachodnim konstrukcja.
Pozdrawiam.

[P_iter]

Panowie, to dodajcie jeszcze zasięgi z Armanda. Najlepiej na takie same monety i łyżeczkę :)

[jacho]

Wieczorkiem podam

[armand]

Zasięgi pinpointera Armanda w stosunku do innego markowego" pinpointera:
http://www.youtube.com/ArmandDetectors#p/u/4/vBTfYaMuN8E

[jacho]

moneta - ustawienie bardzo precyzyjne | ustawienie polowe" potencjometrem 10kOhm | ustawienie polowe" potencjometrem standardowym 50kOhm

1gr - 20 | 15 | 10mm
2gr - 21 | 17 | 13
5gr - 23 | 19 | 13

10gr - 23 | 14 |10
20gr - 25 | 16 |12
50gr - 26 | 18 |13

1zł - 29 | 19 | 15
2zł - 30 | 20 | 15
5zł - 32 | 20 | 16

Jak dobrze widać zastosowanie precyzyjniejszego potencjometra za 2,8zł w detalu i ustawianie nim na szybko" to zwiększenie zasięgu o połowę (1gr) i 1/3 w większości przypadków.
Bardzo dokładne ustawienie pinpointera to zwiększenie zasięgu 2x!
Masakr.
Jeśli

Łyżki nie badałem bo ciężko wyniki będą nieporównywalne z testami innych użytkowników.

[P_iter]

Dzięki Jacho. Ciekawe czy Fisher także ma przypadłość mało precyzyjnego potęcjometru? Nie chce go rozbierać, bo szkoda gwarancji, która leci od wczoraj.