beamter Napisano 16 Styczeń 2011 Autor Napisano 16 Styczeń 2011 Będąc jeszcze pod wrażeniem, polecam książkę jaka przypadkiem wpadła mi w ręcę tj. Ostatni bastion" (Die letzte Bastion), niemieckiej autorki Marii Langner, wydane w 1951r. przez Książkę i Wiedzę. Myślałem że to jeden z typowych dla tej epoki produkcyjniaków (autorów radzieckich i niemieckich - antyfaszystów rzecz jasna), dokładanych do gazet (mam tego sporo...) ale treść przerosła moje oczekiwania. Generalnie książka to opis losu autorki (jak przypuszczam prawdziwego...) w czasie miesięcy oblężenia Wrocławia w 1945r. Kobieta (pisze w I osobie) miała to nieszczęście wplątać się w historię dezercji lekarza Luftwaffe i trafiła do więzienia policyjnego, później gestapo a ze swego pobytu uczyniła opowieść. Jak by tu ująć... język Kirsta, narracja trochę a la Grzesiuk, w tle walki o twierdzę. Ogólnie wszystko widziane oczami Niemców (więzenie pełne takich właśnie przestępców: dezerterów, uchylających sie od pracy, obcokrajowców, defetystów i rabusiów porzuconego mienia). Ciekaw jestem, czy ktoś jeszcze to czytał bo nakład nieimponujący: 13.000 egz.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.