flobert_1 Napisano 16 Październik 2010 Autor Napisano 16 Październik 2010 witam kolegówczy ktos wytlumaczy mi na czym polega dzialanie tych przystawek do White's 5900/6000??? czy to jedno i to samo?? czy po takiej przerobce wykrywacz ma identyfikacje tonowa w trybie statycznym???dzieki
flobert_1 Napisano 16 Październik 2010 Autor Napisano 16 Październik 2010 i moze przy okazji ktos mi powie jak white's 5900/6000 ma sie do rutusa proximy?
mrand Napisano 16 Październik 2010 Napisano 16 Październik 2010 Najlepiej zatelefonuj wprost do mnie.Mrandtel. 85 716 28 68, kom. 508 319 030
hiidery Napisano 20 Październik 2010 Napisano 20 Październik 2010 witammoże uda mi się odpowiedzieć na twoje pytanie.mam w6000 z przystaweczką mranda nie szukam jakiś wielkich skarbów nie bawią mnie militaria traktuje to jako rekraacje (jak chodzenie z kijkami narciarskimi)i bawią mnie małe kolorowe pierdułki.w5900/6000 to stare analogowe konstrukcje wręcz archaiczne w tej chwili już dawno nie produkowane.jesteś więc skazany na używke w lepszym lub gorszym stanie.z największych bolączek w tych wykrywaczach według mnie jest kabel od sądy (chyba że wymieniony) oraz analogowy wskażnik który się często zawiesza widziałem to w kilku testowanych przeze mnie egzemplarzach niestety również moim.teraz może o zaletach.wykrywacze te wykonane są w starej technologi (nie smd) dla kogoś kto lubi sobie pogrzebać i nie obca mu jest lutownica i cyna ten wykrywacz jest wręcz idealny. wiele żeczy można sobie samemu naprawić a nie czekać tygodniami aż wruci z serwisu bo nawaliła jakaś drobna sprawa.na bolączke ze wskażnikiem jest przystaweczka pana mranda nie musze gapić sie wiecznie we wskażnik tylko chodze sobie i słucham sygnału i identyfikazji tonowej.modyfikacja ta ma tą też zalete że moge spokojnie rozglądać sie we wszystkie strony,jednocześnie szukając a gdyby pojawiło sie zagrożenie szybciej je dostrzege i zmienie kierunek marszruty :)przy ostatnich aferach i debilnym prawie lepij nie kusić losu.jeśli chodzi o proxsime to ma ją mój kolega z którym czasem chodze i był czas że i ja ją chciałem mieć szczegulnie wtedy jak sie pojawiła na rynku a forum rozpływało sie w zachwytach nad osiągami trafieniami i innymi żeczami żeczami.co moge powiedzieć na jęj temat. napewno to że to nowa konstrukcja technologicznie zaawansowana.ma wyświetlacz i mnustwo parametrów do ustawień taki komputer zamknięty w małej obudowie.kupując nowy dostaje sie gwarancje.oba wykrywacze niestety bardzo się nie lubią ,widzą sie nawet w odległości 50-60 m zmiana częstotliwości w proksimie nie wiele pomaga.proxima ma też problem z namierzaniem po kilku rozbebranych dołkach często gęsto musiałem litować się nad kolegą i namierzać mu fanty. to samo z dyskryminacją proxima koledze pokazywała możliwy kolor podczas gdy ja odrazu wiedziałem że szmelc.tak że z każdej wyprawy sporo więcej miałem ciekawych znalezisk.ale proxima jest bardziej odporna na pole magnetyczne np.pod liniami wysokiego napięcia tam gdzie proxima dawała rade ja musiałem odejść jeszcze kilkanaście metrów.nie mówie że proksima to zły wybór i podejrzewam że większość niepowodzeń mojego kolegi wynika z niedostatecznego opanowania sprzętu ale swojego whitesa napewno nie zamienił bym na proxime.pozdrawiam hiidery i przepraszam za ewentualne błędy
melich Napisano 20 Październik 2010 Napisano 20 Październik 2010 hiidery napisz jak Ci się chodzi na mixerku który można włączyć w trybie Geb Norm. Da się nim szukać w zaśmieconym odłamkami terenie? Chodzi mi jak najbardziej o Twoje subiektywne odczucia. Mam od roku najmłodszy model tej serii i myślę by założyć sobie przystawkę gdy mrand wznowi jej sprzedaż. Dotychczas przełączenie się na tryb Geb Norm powoduje na moim terenie jeden wielki pisk, trudno znaleźć miejsce bez odłamka. Pozdrawiam
hiidery Napisano 21 Październik 2010 Napisano 21 Październik 2010 witamtak jak pisałem wcześniej lubie kolorowe płytko leżące drobiazgii nie lubie głęboko kopać.ale troszke też chodziłem na statyku aby go sobie przetestować.w tym trybie wykrywacz tracił wrażliwość na płytko leżące monety a zyskiwał znacznie na głębokości nawet raz mnie zaskoczył pokazywał dość niewyrażny kolor i nie płytko. okazała się nią stara niemiecka bardzo ładna pląba na głębokości ok 40-50 cm !!! teren nie był zaśmiecony i dawał żadkie sygnały dlatego zdecydowałem sie kopać.co do zaśmieconego terenu podejrzewam że przesadzasz z czułością :)ja jak mam taki teren do obskoczenia skręcam czułość na tyle aby rozrużnić pojedyńcze sygnały (często powyżej minimum)a mając włączoną przystawke łowie ciepły wysoki ton który różni sie od innych pisków i jest powtażalny.oczywiście też mam charmonie w słuchawkach ale na tyle już sie osłuchałem z sygnałem że daje sobie rade.mój kolega z proximą zupełnie gubi sie w takim terenie.powiem tak whitesy z tej serii bez tej przystawki nie są do końca funkcjonalne.oczywiście po założeniu stracisz jeszcze z pół roku aby się z tym oswoić i zakodować dosłownie kilka tonów które warto kopaćpozdrawiam hiidery
melich Napisano 21 Październik 2010 Napisano 21 Październik 2010 Dzięki kolego, z tą czułością na Geb Norm to możesz mieć rację. Ja próbuję ze starych miejscówek wycisnąć coś jeszcze .. Pozdrawiam
hiidery Napisano 21 Październik 2010 Napisano 21 Październik 2010 tak z ciekawości spytam kolego melich w której części polski operujesz?
melich Napisano 21 Październik 2010 Napisano 21 Październik 2010 Północne mazowsze, a wracając do sprzętu to jest świetny i pewnie dostanie u mnie dożywocie ale gdybym miał wymienić wadę to brak manualnego strojenia do gruntu (przydało by się pokrętło jak w 5900). Wady takie jak duża masa, problemy z kablem(mam cienki) i wskaźnikiem jak na razie mnie nie dotyczą. Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.