EMPAI Napisano 7 Wrzesień 2010 Autor Share Napisano 7 Wrzesień 2010 Nasz Czytelnik, Jerzy Rus, przechodząc swego czasu ulicą Toruńską w pobliżu kamienicy, gdzie w tym roku miał miejsce pożar, na trawniku, między stertą śmieci, będącą zapewne efektem penetracji pustych pomieszczeń, zauważył podniszczoną teczkę z niemiecką „gapą” na okładce. Po jej otwarciu okazało się, że zawiera ona... ściśle tajne dokumenty polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych z ostatnich miesięcy przed II wojną światową, z 1939 roku.Wśród pism są m.in. telegram ambasadora W. Brytanii w Polsce, Kennarda do ministra spraw zagranicznych w Londynie, Anthony’ego Edena, raporty polskiego wywiadu z Lizbony i Paryża, notatka wojewody śląskiego Grażyńskiego o poglądach Krulisza Randy, kandydata na prezydenta Czechosłowacji, czy seria pism Jerzego Potockiego, ambasadora RP w USA nt. sytuacji wewnętrznej w tym kraju i poglądów poszczególnych wpływowych polityków oraz podobne informacje autorstwa ambasadora w Wielkiej Brytanii, Edwarda Raczyńskiego.Lektura dokumentów wprowadza w świat wielkiej polityki, ujawnia prawdziwe motywy działania możnych ówczesnego świata. Dowiadujemy się np. dlaczego prezydent Roosevelt uważał wybuch wojny w Europie za korzystny dla Stanów Zjednoczonych, dlaczego Francja bardzo chciała zbliżenia z Rosją Sowiecką i jak trudno było znaleźć wspólne cele. Pozwala na wyciągnięcie wniosków, że polska polityka nie miała wówczas innej drogi niż ta, którą szła.Nie są to, oczywiście, oryginały dokumentów, tylko ich kopie wraz z niemieckim tłumaczeniem. Jak udało nam się ustalić, po zajęciu Warszawy Niemcy znaleźli w piwnicach Pałacu Saskiego 80 skrzyń z aktami polskiego MSZ. W październiku 1939 r. dokumenty przewieziono do Berlina, gdzie powołano specjalną komisję, której zadaniem było ich przejrzenie. Na jej czele stanął były ambasador Rzeszy w Warszawie, Hans von Moltke. Hitlerowcy spodziewali się znaleźć dowody na potwierdzenie ich tezy, że Polska jest winna wybuchu wojny. Rezultatem pracy komisji Moltkego było wybranie zaledwie 16 dokumentów, które znalazły się w niemieckiej Białej Księdze nr 3 pt. Polnische Dokumente zur Vorgeschichte des Krieges (Polskie dokumenty dotyczące genezy wojny).Teczka ta została wydana drukiem w Berlinie w 1940 roku i jeden z jej egzemplarzy trafił właśnie w opisany wyżej dziwny sposób do naszej redakcji.Jak się dowiedzieliśmy, wydawnictwa tego nie posiada w swoich zasobach Archiwum Państwowe w Bydgoszczy, nie jest też znane bydgoskim naukowcom historykom.Z przyjemnością przekażemy znalezisko do archiwum z nadzieją, że ktoś w przyszłości właściwie je wykorzysta.http://www.express.bydgoski.pl/look/article.tpl?IdLanguage=17&IdPublication=2&NrIssue=1607&NrSection=1&NrArticle=181279&IdTag=18 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.