atrix Napisano 6 Sierpień 2010 Autor Napisano 6 Sierpień 2010 Wydarzenia jakie się rozegrały 8.9.1939 roku w lesie Dąbrowa - Struga koło Ciepielowa, wydawało by się że zostały wyjanione przez KBZH w Kielcach. Podstawą dochodzenia był anonimowy list żołnierza Niemieckiego, z dołączonymi do niego zdjęciami. Komisja ostatecznie potwierdziła że ilość zamordowanych polskich jeńców, w lesie koło Dąbrowy wynosiła około 300.Ostatnio w kronice parafi Ciepielów znaleziono zapis, dotyczący ilości pogrzebanych w lesie koło Dabrowy polskich żołnierzy. Ks. Ludwik Barski zapisał - W pierwszych dwóch dniach w czasie boju, na skraju lasu rządowego(las dąbrowa - Struga ), przy drodze do Lipska, padło 242 żołnierzy polskich, którzy z taborami chcieli się przedostać za Wisłę. Groby ich znajdują się w lesie wspólnie i pojedynczo. Sceny, jakie się tam rozgrywały, były okropne, jak opowiadają naoczni świadkowie z Dąbrowy. Ranni konali z głodu i pragnienia, bo nie można im było przyjść z pomocą. Nikt się ruszyć nie mógł. Niemców legło tam 24."Ten zapis podaje wszystkich żołnierzy Polskich jakich pogrzebano w lesie koło Ciepielowa. jest to sprzeczne z ustaleniami komisji jak i z danymi w liście.Odnaleziono równierz inny archiwalny fragmęnt dziennika nieznanego żołnierza werchmachtu, walczącego pod Ciepielowem. Autor był żołnierzem 29 oddziału zwiadu29Dzmot.W zachowanym fragmencie dziennika opisuje niezne dotąd walki w sąsiedztwie Ciepielowa, mające miejsce nazajutrz po wydarzeniach w lesie koło Dąbrowy. Cały opis z tłumaczeniem zachowanego fragmentu dziennika mamy w opracowaniu Pana Romana Baranieckiego.Link - http://www.strony.com/ (artykuł - Między Iłżą a Ciepielowem. 9 września 1939 roku w dzienniku żołnierza Wehrmachtu)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.