Fester Napisano 28 Czerwiec 2010 Autor Napisano 28 Czerwiec 2010 Witam. Mam pytanie do każdego, kto spotkał tzw. Dziadka. jeździł on na rowerze i miał wolny wstęp na brygadę. Siwiutki i stary. Miał jakiś swój interes na brygadzie lub w jej okolicach, jakieś kury czy coś w tym stylu. Mając służbę na bp, nieraz otwierałem mu szlaban zawczasu żeby nie wytracił pędu:)Pewnego dnia, idąc na służbę na bp, dowiedziałem się że Dziadek nie ma wstępu na brygadę. Czemu? pytam sierściucha, -Rozkaz d-cy brygady. Dziadek kojtnie na terenie i co będzie? a naprawdę to był sędziwy człowiek. Decyzję tę wydał płk Wójt, wredny i bufoniasty jegomość. Przyszło do tego, że Dziadek zawitał na bp, a ja jako pomocnik dyżurnego, musiałem Dziadka ustawić do nowych faktów. CDN
Fester Napisano 28 Czerwiec 2010 Autor Napisano 28 Czerwiec 2010 Czy Dziadek wciąż żyje? Nie mogąc Go wpuścić na 1Bsap, zadzwoniłem na BRI. Tam Go wpuścili. Przy okazji dowiedziałem się że Dziadek przeszedł cały szlak bojowy z jednostką której nazwy nie pamiętam, a której tradycje kultywuje 1BSap. Dziadek był regularnie zapraszany na Dzień Sapera, lub jak kto woli Święto Sapera. Gen.Gruszka nie miał problemu by Dziadka wpuścić. Płk Wójt natomiast nie dość że zabronił wpuszczać Dziadka na brygadę, nie zaprosił go nas Dzień Sapera, na który to Dziadek był non stop zapraszany. Jeszcze raz pytanie, czy Dziadek żyje?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.