Skocz do zawartości

zamiana


ele44

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Nie ,nie jestem żadnym posrednikiem ani tym podobnym,mam minelaba i jestem poszukiwaczem jak inni,a w dyskusjach gloryfikowana jest jedna i ta sama marka,inni sie nie liczą.
Jedna i ta sama gadka od 4 lat jak jestem na forum

.........jak na kolorek ace 250,na militarke smetek,a słyszałem ze rutus tez jest dpbry ......" i tak wkoło wojtek non stop
  • Odpowiedzi 55
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Witam,
Byłem dziś ze swoim Rutusem w okolicy Skierniewic w stronę Bolimowa.
Miejsce jak twierdzą zatwardziali użytkownicy tegoż forum tak schodzone i puste w fanty, że nawet polmosy nie wychodzą.
A dziś wyszły mi w pięknym stanie boratynki i wiele innych ciekawych militarnych fantów.
W Rutusie podoba mi się to, że nie jest to sprzęt typu włącz i kop. Trzeba się z tym sprzętem sporo NA SPACEROWAĆ" aby móc w pełni poznać urok tego sprzętu. Im więcej chodzę z Rutusem, tym bardziej go poznaje.
Uważam, że złe słowa w stronę Rutusa kierują ludzie, którzy chyba rozczarowali się Rutusem i bluźnią w jego stronę.
Na początku też byłem rozczarowany i zniechęcony. Teraz wiem, że kolejny dołek z Proximą czyni mnie bardziej doświadczonym i pozwala mi w zachowaniu większej ilości nie naruszonego poszycia leśnego.
Uważam również, że powinniśmy jako Polacy inwestować w nasz krajowy wyrób, a nie dawać zarabiać obcokrajowym producentom.
I na koniec. Spacerowanie" z wykrywaczem traktuje jako dobry sposób spędzenia wolnego czasu i cieszę się każdym wypadem z wykrywaczem niezależnie od tego, czy wrócę bez fantów, czy z fantami. Oczywiście wolę z fantami.
Pozdrawiam,
Napisano
Ktoś tu jest wizjonerem?
Na wypady do lasu używam właśnie poloneza 1,6 GLI. Na takie wypady jest niezastąpiony.
A Wy Panowie z jakimi detektorkami biegacie i czemu tak nie lubicie proximy? Czyżby zrobiła wam krzywdę, czy jest może za trudna do opanowania?
Pozdrawiam,
Napisano
Mazow to nie tak. Proksima nie jest aż tak skomplikowana. Znam kilka markowych detektorów, któych właściciele mimo wielu godzin w terenie do końca nigdy ich nie opanowali. Ale pokazać się można:) Ja odbieram to tak: w poszukiwaniach, podobnie jak w innych dziedzinach życia, modne się stało wszystko co zachodnie i markowe więc detektor też musi mieć metkę żeby można było się kolegom pochwalić. A najlepiej jeszcze zmienić go dwa razy w sezonie żeby zabłysnąć jakim to jest się znawcą sprzętu:) Mnie osobiście to śmieszy bo dla mnie poszukiwania to forma relaksu i nie wstydzę się tego że prawie 10 lat temu zaczynałem z PI na rurach od odkurzacza. A gadżeciarze zawsze byli dla mnie żałośni.
Pozdrawiam wszystkich nie spaczonych L.
Napisano
A czy to forum motoryzacyjne bo może już wątek straciłem?
W czasach zachłyśnięcia wszystkim co zagraniczne promować trzeba to co dobre i polskie a nie wszystko co polskie. Ale ta subtelna różnica widać nie dla wszystkich jest czytelna.
Pozdrawiam L.
Napisano
pewnie jest tylko jak dla mnie proxima ustępuje ergonomią , wagą , dyskryminacją , stabilnością zagranicznym wykrywaczom a promowanie za wszelką cenę jest męczące na tym forum.
Napisano
RE: zamiana Mazow (24 / 1) 2010-03-06 20:51:23

Teraz wiem, że kolejny dołek z Proximą czyni mnie bardziej doświadczonym i pozwala mi w zachowaniu większej ilości nie naruszonego poszycia leśnego.


Acha, a czym Cie czyni kolejny dolek z czymkolwiek innym?
Pierdzielicie takie glupoty ze sluchac hadko :)
Napisano
ja powtarzam to kolejny raz-rutus jak na swoją cenę,a podejrzewam że większośc z nas poszukiwaczy hobbystów tylko taką sumą dysponuje;to jest sprzęt wystarczający,może i jest trochę ciężkawy,ale te dwie trzy godziny w terenie każdy wytrzyma,mój syn ma 13 lat,jest szczupłej sylwetki i też z rutusem daje radę i jakoś mu ręce nie odpadły,a jeśli chodzi o możliwości proximy to spisuje się calkiem nieżle, spaceruje po przeoranym odcinku pola wzdluż i wszeż przez innych pasjonatów i zawsze proxima coś namierzy,jeszcze pusto z poletka nie wrócilem,,,być może minelaby,fishery,garretty są bardziej rozwinięte technicznie ale niestety za model dorównujący proximie a nie mówiąc już o lepszych osiągach trzeba położyć dużo więcej cacyków,to jest dokladnie tak jak w motoryzacji,sa marki superowych autek;audi ,mercedes itp. ale czy w większości polaków na nie stać????? pozdrawiam...
Napisano
Kolego Draven i ja przyznaję Ci rację - Proxima ustępuje markowym, zagranicznym wykrywaczom ale w tej cenie nabyłem ją z pełną śiadomością jako wykrywacz klasy popularnej, który posiada również i zalety. Nie jestem za promowaniem za wszelką cenę" ale przeciw bezpodstawnemu krytykowaniu. Czemu żadnemu z krytyków przez myśl nie przejdzie, że ta utusowska propaganda" to mogą być głosy zadowolonych użytkowników? Nie każdy uważa się za profesjonalistę a tym bardziej nie każdego stać na markowy detektor. Dla potencjalnych nabywców cenny jest każdy wiarygodny głos krytyki ale pod warunkiem, że krytykujący posiadali Proximę. Kończę swoje wypowiedzi w wątkach związanych z Rutusem bo pewnie już zostałem uznany za lobbystę - gloryfikatora:)
Pozdrawiam L.
Napisano
Tak ucichły emocje.
A koledzy krytycy z jakimi to wykrywkami na co dzień mają przyjemność.
Przez długie lata poruszania się po forum sprzętu Hi-fi przekonałem się, że większość użytkowników miało super sprzęt- w papierowym katalogu.
A mnie nie stać na niepotrzebne wydawanie pieniędzy na coś, co drapnie centymetr głębiej.
I nie będę krytykował jak już kupiłem- swoje chwalicie.....
To może od razu kupić jedną z kosiarek-wykrywaczy za 16 tyś zł. i być najlepszym na tym forum.
Uważam, że gdybyśmy stawiali na nasze krajowe produkty, to może kiedyś w przyszłości tworzyli byśmy produkty jak nasi sąsiedzi ze wschodu.
Ale z takim podejściem niedługo chleb będziemy sprowadzać z innych krajów.
Pozdrawiam,
Napisano
Ucichło bo pisać nie ma sensu ,to nie o to chodzi że ktoś wychwala się jaki ma wykrywacz i za ile, ostatnio na jaki temat się zacznie rozmowa występują sugestie że ktoś kogoś reklamuje,tylko że na forum są sami handlarze który czycha na biednych początkujących temat się zaczął z zamianą z ace na proximę proxima jest bardzo dobrym wykrywaczem tylko że z ace 250 prawie znajduję tak samo jak proxima,nie będę już polecał innej marki bo znowu powiedzą żem handlarz lub reklamuję kogoś,na jakimś forum pisałem kiedyś o testach all-1 to cwaniaki oczywiście napisali że jestem od Aleksandra i polecam jego wybory bo se chwale ten wykrywacz.....ehhhh idzcie już kopać w pola i lasy bo naprawdę z nudów to się pozabijacie przez głupie wykrywki.pozdrawiam
Napisano
kolego Mazow podaj mi markę dobrego wykrywacza polskiego a tez zainwestuję biegam z tym samym co fiskars i nie zamienię na nic innego,a jeden cm głębiej czy dwa to niestety ale dla mnie to baaardzo dóżo
Napisano
pisze się - dużo...

tak jak dużo" kosztują, autorskie - głębokie" detektory...

to, że nie znasz marki - nie znaczy, że ich nie ma...
jak również, że nie są konstruowane...
Proxima - jest przyzwoitym - skutecznym narzędziem...
w baardzo przyzwoitej cenie...
z dobrą obsługą produktu...

I to są - te dostrzegane wartości...
Napisano
Piszesz kolego adam793 że ace 250 znajduje prawie tak samo jak Proxima.Piszesz również że dla Ciebie 1-2 cm.to bardzo dużo.Możesz mi wierzyć że między Ace a Proximą jest różnica te 2 cm na pewno i może o to chodziło autorowi tego wątku.Pozdrawiam brodkasz.A jeszcze jedno ja jestem zadowolonym użytkownikiem Proximy,nie żadnym sprzedawcą.
Napisano
Sprostowanie dla kolegi LUGERA. Chodziło mi o zachód.
Ach te emocję.
Jak to mawiają wędkarze ie liczą się patyki tylko wyniki".
I nie wiem jaki by sprzęt nie był w pustym polu.
Osobiście i szczerze nigdy nie kieruje się podpowiedziami na forach, ponieważ doświadczenie wiele mnie nauczyło.
Proximę widziałem u znajomego, który sprawnie się nią posługiwał i nie zwracałem uwagi na jej wady jak np. jej waga w porównaniu z markowymi zachodnimi sprzętami. Pewnie jak ktoś zawstydzi mnie i zapiszczy swoim sprzętem po przejściu proximy, to wtedy może" zawstydzony zacznę się zastanawiać nad zmianą.
Ale czy na moje rekreacyjne wypady co drugi weekend na parę godzin w teren, jest sens inwestować w jeszcze droższy sprzęt dla paru drobiazgów.
Uważam, że czepianie szczegółów może dotyczyć profesjonalistów, którzy swoje dochody opierają na kopaniu i dla takich ludzi liczył się będzie każdy milimetr i najmniejszy szczegół.
Liczy się również duma.
To jest już zakorzenione w ludzkiej naturze, żeby mieć wszystko lepsze od innych, droższe itd. Efekt Snoba" jest nie dla mnie.
I nie mam nic wspólnego z promowaniem jakiegokolwiek sprzętu poszukiwawczego.
Pozdrawiam,
Napisano
Kolego Mazow! Gratuluję dystansu do sprawy! Osobiście miałem uczucie, że ktoś posądza mnie tu o interesowność w zachwalaniu proximy. Zapewniam, że nie mam w tym żadnego interesu. Powiem więcej: nie kupujcie wkrywki w ciemno". Najlepiej umówić się z kimś kto ma ciekawy sprzęt w polu". Ja miałem to szczęście. To najlepsza metoda by przekonać się do zakupu i potem nie żałować. Pozdrawiam!

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie