bartols Napisano 13 Luty 2010 Autor Share Napisano 13 Luty 2010 Na początku wojny polski wywiad zwerbował wysoko postawionego agenta z kontaktami w naczelnym dowództwie sił zbrojnych III Rzeszy (Oberkommando der Wehrmacht) i w 1940 roku przekazał go wywiadowi brytyjskiemu, MI6 - podał dziennik The Times".Do takiego wniosku doszedł historyk Paul Winter, który przeglądał archiwum brytyjskiego premiera z czasów II wojny światowej Winstona Churchilla zdeponowane na uniwersytecie w Cambridge i państwowe archiwa brytyjskie. Historyk nie miał dostępu do archiwów wywiadu, które nadal są tajne.Agent Knopf" lub agent 594", który nie był Polakiem, przekazał Brytyjczykom m.in. informacje o planach operacyjnych Niemców na Morzu Śródziemnym, datę inwazji Hitlera na ZSRR wraz z danymi o zgrupowaniach wojsk III Rzeszy na froncie wschodnim oraz lokalizację bunkra Hitlera zwanego wilczym szańcem".Według Timesa", Brytyjczycy mieli obawy, czy Knopf", którego Polacy uważali za bardzo cenne źródło, nie jest podwójnym agentem. Aby się upewnić prowadzono nawet przez pewien czas tajny nasłuch łączności polskiego wywiadu, który w W. Brytanii w latach wojny korzystał z bardzo dużej swobody, i porównywali jego doniesienia z tymi, które rozszyfrowali dzięki Enigmie".Odkrycie agenta »Knopfa« i jego współpracowników (w archiwach brytyjskich - PAP) po raz pierwszy pokazuje, iż SIS (inna nazwa wywiadu MI6 - PAP) uzyskał wyjątkowy wgląd w niemieckie myślenie strategiczne i plany operacyjne w różnych ważnych fazach wojny. Możemy nigdy nie poznać tożsamości (agentów), ani ich losów, ale ich śmiałość i odwaga są poza wszelką wątpliwością" - cytuje Times" doktora Wintera.Historycy od dawna wychodzą z założenia, że siatki wywiadowcze odegrały w II wojnie światowej niewielką rolę i że to przechwytywanie i rozszyfrowywanie tajnych informacji wysyłanych drogą radiową było czynnikiem rozstrzygającym o jej wyniku. Badania doktora Wintera dowodzą, iż Brytyjczycy nie tylko mieli wysoko postawionych agentów w najwyższym dowództwie III Rzeszy, ale co więcej ich informacje miały żywotne znaczenie" - pisze Times".Wywiadowcze raporty Knopfa" odbierała i opracowywała niemiecka sekcja brytyjskiego ministerstwa wojny (MI14). Czytał je premier Churchill i miały one wpływ na jego ogólną strategię wojenną - twierdzi dziennik. Nie ma pewności, czy doniesienia Knopfa", choć dotyczyły częściowo frontu wschodniego, były przez Brytyjczyków przekazywane Rosjanom, lub Amerykanom i jaki dokładnie użytek czynił z nich Churchill. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.