atlantic Napisano 20 Styczeń 2010 Autor Napisano 20 Styczeń 2010 koledzy, tak jak w temacie. Czy ktoś ma doświadczenie z fantami które kilka lat temu były traktowane kwasem szczawiowym. Krążą słuchy że po latach fanty te dopada przyspieszona korozja czy coś takiego. Ktoś może to potwierdzić?
Salamandra Napisano 20 Styczeń 2010 Napisano 20 Styczeń 2010 Kolego, myślę, że będziesz miał trudności z uzyskaniem jakiejś jednoznacznej odpowiedzi, bowiem tak naprawdę wiekszośc z nas od niedawna robi doświadczenia z tym preparatem. Ja natomiast moge Ci podpowiedziec, może banalnie ale nic innego nie wymyślimy, że sukcesem po traktowaniu fanta w kwasie szczawiowym tak jak po elektrolizie jest jego bardzo dokładne opłukanie w wodzie i to kilkakrotnie - wiesz płukanie i szczotka mosiężna i tak kilkakrotnie, po wysuszeniu konserwacja np brunoxem lub cortainem na rdzę. wtedy na bank korozja nie będzie postępowac. Ja przynajmniej nie widzę u siebie po takim zabiegu (czyt. na moich hełmach) aby cokolwiek się pojawiało. Pozdrawiam.
samter Napisano 20 Styczeń 2010 Napisano 20 Styczeń 2010 Wg. mnie po kilku latach powinny być podobne efekty jak po fosolu. Przy dobrym zabezpieczeniu nie powinno się nic wielkiego dziać.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.