Skocz do zawartości

Petro Diaczenko i jego polscy współpracownicy


Gruby Rycho

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam . Poniżej wklejam tekst z wikipedii traktujący o tym ciekawym człowieku i uzupełniam go swoim tekstem , a potem zapraszam do dyskusji. Chciałbym poznać wasze opinie na temat bohatera tekstu, ale i jego polskich współpracowników . Dodać należy, że część z nich trafiła do AK i walczyła z Niemcami,co więcej część z nich do c22 czerwca 1941 nie zaznała okupacji niemieckiej - i o nich głównie mi chodzi ( jak ich postrzegacie)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Petro_Diaczenko

W związku z nadchodzącą wojną, zgodnie z obowiązującymi w WP procedurami,jako oficer kontraktowy, został odsunięty od pełnionej funkcji i skierowany do Ośrodka Zapasowego Suwalskiej Brygady Kawalerii w Białymstoku a następnie w Wołkowysku.W połowie września z żołnierzy Ośrodka sformowana została Rezerwowa Brygada Kawalerii ,,Wołkowysk w skład, której weszły : 101,102 i 110 Rezerwowy Pułk Ułanów oraz spieszony 103 Rezerwowy Pułk Szwoleżerów. Nieznany jest przydział jaki otrzymał Diaczenko, lecz wiadomo, że nie trafił na pewno do 110 pułku, ani raczej też do pułku 103. Jednostka, która początkowo (17 września) otrzymała rozkaz marszu do Wilna w dniach 18 lub 19 września rozkazem gen. Wacława Przeździeckiego skierowana została do Grodna, gdzie dotarła w nocy z 20 na 21 września. Po całodniowej obronie miasta Brygada wycofała się . W dniu następnym jej jednostki toczyły ciężkie walki z Sowietami w okolicach Spoćkiń i Kodziowiec i prawdopodobnie podczas tych walk Diaczenko został lekko ranny.W nocy z 23 na 24 września jednostka przekroczyła granicę z Litwą, a jej żołnierze w tym i Diaczenko zostali internowani i umieszczeni w obozach w Birksztanach i w Kalwarii. Podczas pobytu w obozie Diaczenko został, prawdopodobnie na skutek swojego zachowania, objęty towarzyskim bojkotem i usunięty z szeregów WP ( jego koledzy sporządzili protokularne oświadczenie uznajace go za osobę niegodną miana oficera WP). Prawdopodobnie jeszcze w 1939 roku, za wstawiennictwem i pod naciskiem niemieckiego wywiadu wojskowego (Abwehra)zostaje zwolniony z obozu, co potwierdzać może tezę, iż związany był z tą instytucją ( placówka w Giżycku - Abwehr Nebenstelle Lötzen) już od dłuższego czasu i że w rzeczywistości był niemieckim oficerem . Jest bezspornym faktem, że od początku 1940 roku Diaczenko,już w stopniu pułkownika, budował i kierował pracami niemieckiej siatki dywersyjno - wywiadowczej działającej na terenach okupowanych przez Sowietów od Wilna i Grodna po Augustów. Jej członkowie, w przeważającej części Polacy,zangażowani w konspirację antysowiecką ( znaczną część augustowskiej siatki stanowili członkowie Polskiej Armii Wyzwolenia - organizacji stworzonej i kierowanej przez podchorążego Edwarda Stankiewicza ps. ,,Dawer" już jesienią 1939 roku )za zgodą i z pomocą Niemców,przenikali na terytorium zajmowane przez Sowietów gdzie dokonywali aktów sabotażu oraz likwidacji żołnierzy sowieckich i sowieckiej agentury, zbierając jednocześnie dane wywiadowcze dotyczące zwłaszcza infrastruktury wojskowej i dyslokacji jednostek ( dostarczyli między innymi pełne plany sowieckiej linii obronnej zbudowanej na rzece Biebrzy i kanałach augustowskim i woznawiejskim), które przekazywali Diaczence lub jego zastępcy leutenantowi Spitzenpfeil ( ps. ,,Vogel)

Źródła :
1. Krzysztof Skłodowski : ,,3 Pułk szwoleżerów mazowieckich im. płk. Jana Kozietulskiego " - Suwałki 2004 r.
2. Rafał Wnuk - ,,Za pierwszego Sowieta - polska konspiracja na Kresach Wschodnich II RP (wrzesień 1939 - czerwiec 1941) - Warszawa 2007
3. Badania własne na podstawie akt znajdujących się w zasobie IPN w Warszawie i Białymstoku.


--------------------

http://solidarni.org/start

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie