Znalezisko na BaŁtyku

[matteus]

http://polskalokalna.pl/wiadomosci/zachodniopomorskie/news/rmf-sensacyjne-znalezisko-na-baltyku,1319814

Rybacy ze Świnoujścia wyciągnęli z wody fragment samolotu. Wszystko wskazuje na to, że to prawdopodobnie skrzydło alianckiej maszyny wielkością zbliżonej do bombowca zbliżonego wielkością i konstrukcją do Avro 683 Lancaster.

Szczątki wydobyto podczas wyciągania sieci. Skrzydło ma około 5 metrów długości. Jest poskręcane i ma oznaczenia w języku angielskim. Z informacji reportera RMF FM Pawła Żuchowskiego wynika, że są znaki i numery, co oznacza, że da się zidentyfikować samolot. Widać, że maszyna płonęła. Wszystko wskazuje na to, że samolot został zestrzelony.

Wcześniej w tym miejscu podobno wyciągnięto także śmigło. Pod wodą musi leżeć prawdopodobnie cała maszyna, bo rybacy wielokrotnie w tym miejscu niszczyli sieci. Wyciągnięty fragment badają już historycy. Niewykluczone, że znaleziskiem zainteresuje się armia amerykańska, która mimo upływu lat nadal poszukuje śladów, gdzie mogli zaginąć ich lotnicy.

Źródło: RMF

[greg66]

1.Jeśli to wrak Avro Lancastera to raczej RAF powinien sie zainteresować a nie armia USA.
2.Jeśli leży na naszych wodach terytorialnych to nie powinien trafić do naszego muzeum o ile ktoś zapragnie wyciągnąć go?

[adamusek2009]

kto wie ile jeszcze takich skarbów spoczywa w Bałtyku ahhh

[Slajmi130]

No raczej, powinien trafić do muzeum, ale sam wiesz, kto to wie jak będzie

[PAWEL*STRC]

dokładnie

[albertus32]

mieszkam nad baltykiem i wiem ze nieraz po duzych sztormach morze wyrzuca rózne rzeczy lub tez wylania z piasku
chwalic sie nie ma co...
wiadomo...