Skocz do zawartości

piknik historyczny w Białymstoku


Rekomendowane odpowiedzi

Jaki płynie z tego wniosek?
-robić to częściej
-bardziej brutalnie (realistycznie)
-wprowadzić interakcję z publicznością (niech każdy widz rozwali sobie uciekającego jeńca)
-jak za czasów rzymskich, niech mający jeńca pod karabinem wojak zapyta publiki-co zrobić z jeńcem? Darować go zdrowiem, czy rozstrzelać podczas próby ucieczki?
A na zakończenie najaktywniejsza GRH Rozwałka" dostanie od publiczności standing ovation"...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako dopełnienie żeby iść z aktualny tryndem" ,proponuję dołączyć konkurs SMS-owy dla publiczności na okrzyk przed strzałem:

A. w imieniu Rzeczypospolitej !
B. W imieniu wuja Władka i cioci Jadzi !
c. w imię Ojca i Syna !

Ten kto wyśle największą ilość SMS-ów otrzyma talon na grochówkę i prawo odpalenia" wybranego przez siebie jeńca :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry żart :). Chociaż ja osobiście pewne zachowania jestem w stanie zrozumieć, może wnuczki zbyt mocno wzięły do siebie" wspomnienia dziadków/babć. Mama żony do dziś ma traumę z dzieciństwa, pamięta obraz jak dzielni germańscy wojownicy na jej oczach urywali łebki gołębiom z gołębnika i rzucali dzieciom pod nogi, bili kolbami szyby (szukali dziadka, co mu się partyzantki zachciało - nie dorwali, w 1944 NKWD było sprawniejsze - dostał kulkę na podwórku). W ferworze i realizmie pokazu można zrozumieć emocje, w końcu to Polska, a nie Francja, Dania czy Holandia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie