Danger Napisano 25 Luty 2009 Autor Napisano 25 Luty 2009 Witam monetka z niepewnego źródła więc prosze o potwierdzenie autentyczności i orientacyjną wycene.Pozdrawiam Danger!
Parti78 Napisano 25 Luty 2009 Napisano 25 Luty 2009 Może być kopia ale głowy nie dam. Nie spotkałem się z taką
Danger Napisano 25 Luty 2009 Autor Napisano 25 Luty 2009 Czym się sugerowanć i na co zwracać uwagę przy stwierdzaniu autentyczności takich monet??Czy próba kwasowa (mazak do sprawdzania autentyczności złota i srebra) powinien w tym wypadku dać wynik negatywny?Jaką wage powinien mieć ten ort i jaka jest rozbierzność wagowa?
Parti78 Napisano 25 Luty 2009 Napisano 25 Luty 2009 Jak to czy inna chamska podróbka(posrebrzane monety) to od ręki za grosze zrobti to Tobie prawie każdy złotnik sam musiałem kiedyś coś tak sprawdzić. Wtedy wiadomo. Gorzej jak na srebrnym krązku tłuką starem monety, lekko postarzaja itp. No i warto popatrzec w lekturze jeśli jakie są i porównac. często piętą achilesową podróbek bywają randy monet
kopijnik2 Napisano 25 Luty 2009 Napisano 25 Luty 2009 powiem tak - nie mam kataloguale sądząc po ynku" jest to tak rzadki wzór, że go kilka lat nie zanotowano w obrocie....dalej - moneta lwowskadalej moneta piękna"dalej legenda zaprzecza warsztatowi mincerskiemu dalej - zapewne wyprodukowana w ostatnim dziesięcioleciu na ukrainie
tendrzak Napisano 26 Luty 2009 Napisano 26 Luty 2009 zgadzam się z kopijnikiem typ R7 .czyli niewiele egzemplarzy ale rozpatrzmy ją ... po pierwsze w dacie błąd 10 - zamiast 16 co do tego typu monety to z dużą głową wybito jeden typ no chyba że traktujemy ją jako nowy typ" dwa napis otokowy awersu brzmi w katalogach :IOAN:CAS:DG REX.POLS a tu mamy raz bez dwukropka początkowego IOAN:CAS:DG: a tu mamy dwukropek" REX.POLS czyli w napise mamy różnice .rewers powinien mieć napis NEC:NON:SVEC:GOTH:VAND:Q:HER REX a jest NEC:NON:SVEC:GOTN błąd w literze" :VAND:Q:H znowu skrót zamiast HER jest H " REX i tu w osatnim też E jest przerabiane . Coś dużo różnic i błędów - korzystałem z katalogu monet polskich z 1982 - chyba jedno z lepszych choć już napewno wiekowych dzieł, i napewno przydało by się opracować od nowa ten katalog bo w tym czasie wyskoczyło mase nowych bić i stempli. Dla mnie moneta z dużą dozą prawdopodobieństwa falsu w dodatku literki rewrsu mocno czytelne prawie rzezane a awersu gładkie bardziej prawidłowe w kształcie - wygląda jakby awers był bardziej w użyciu od rewersu - no chyba że stemple z różnym stanem zurzycia.
Danger Napisano 27 Luty 2009 Autor Napisano 27 Luty 2009 Dziękuje za odpowiedzi,Jakie to może być w takim razie fałszerstwo z przełomu XIX,XX wieku czy raczej teraźniejsze?I jaka wartość numizmatu w przypadku falsu?Jeszcze raz pozdrawiam i dziękuje
tendrzak Napisano 27 Luty 2009 Napisano 27 Luty 2009 Raczej teraźniejsze, od parunastu lat coraz więcej kopi moet i coraz lepszych powstaje na wschodzie a i czasem u nas . Zazwyczaj kopiuje się monetę która w sprzedaży jest dość droga, nikt nie będzie kopiował monety popularnej bo nie zarobi na sól. Ta moneta w katalogu zaznaczana jest jako R7 czyli znana w kilkudziesięciu egzemplarzach. No to rarytas i jest wtedy na rynku dość droga. Dlatego przy wszystkich rarytasach trzeba się opanować i nie zgotować. Kiedyś była stronka o falsach i rozróżnianiu ich, jak znajdę zapodam link. Z uwagi że obecnie numizmatyka weszła pod strzechy, a do początków XX wieku była raczej tylko na salonach, to teraz naprawdę nastąpił wysyp fałszerstw. Dawniej to albo była moneta fałszowana w epoce jako normalny środek płatniczy i taką często zalicza się do numizmatów, albo na początku XIX lub XX wieku jako moneta bita raczej w minimalnej ilości kilku sztuk do zbiorów aby innym zbieraczom warga zwisała że jej nie posiada. I taką monetę często znanych fałszerzy też się ceni jak rarytasowy numizmat. Niestety fałszerstwa które nastąpiły od połowy lat 80 są na szkodę zbieraczy, są typowym wyłudzeniem kasy bo nakłady będą spore tych monet. Wiadomo na początku będą drogie, ale i tak tanie bo oferta będzie w granicach 200-300 zł za sztukę ze stawierdzenie po dziadku , albo nie wiem co to bo się na tym nie znam " ale w miarę nasycania rynku będą taniały aż każdy będzie wiedział że to fals wart 5-10-15 zł.
Danger Napisano 27 Luty 2009 Autor Napisano 27 Luty 2009 Poprostu SSUUUPER tendrzak, uznanie w Twoim kierunku za posiadaną wiedze i chęć przedstawienia sojego zdania w zrozumiały i czytelny sposób dla innych.Bardzo dziękuje Tobie jak i innym którzy się wypowiedzieli w temacie tej monety.Wiedza jak to mówią kosztuje, forum jest od tego by się nią dzielić.Fajnie że niektórzy forumowicze tacy jak np. tendrzak chcą się wypowiadać i coś wnosić wartościowego do tematu.Napewno przyda się to nie tylko mnie ale i myśle że innym też.Pozdrawiam Danger!!!
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.