Ejo Napisano 22 Luty 2009 Autor Share Napisano 22 Luty 2009 Witam wszystkich forumowiczów.Proszę o pomoc w imieniu zaprzyjaźnionej rodziny, którą spotkała tragedia. Proszę o zapoznanie się z poniższym tekstem i w miarę możliwości o pomoc.pozdrawiam EjoPrzekazuje Ci mój apel i proszę o rozesłanie tego do znajomych, przyjaciół, bliskich, kolegów. Jeżeli ktoś jeszcze nie przeznaczył na coś swojego 1% podatku to proszę o przeznaczenie go na potrzeby mojego męża.Zwracam się do was o pomoc. Może opiszę co się stało. Mój mąż w grudniu w swoje 44 urodziny doznał nagłego zatrzymania krążenia. Jest w stanie apalicznym. Stan apaliczny to stan, w którym osoba otwiera oczy, uśmiecha się, kaszle, płacze. Przeżywa emocje, ale nie może się skomunikować z otoczeniem czy to mową czy np. mruganiem. Rzadko wykonuje coś na rozkaz. Może się ruszać w ograniczonym stopniu w zależności od uszkodzeń mózgu. Jak jest z Darkiem? Wiem, że nie znacie mojego męża. Był człowiekiem jak pociąg ekspresowy. Dwa lata temu miał pierwszy zawał, a właściwie już trzy lata. Od śmierci dzieliło go 15 min. Wstawili mu stendy blaszki w żyły serca. Pomogło. Powinien zwolnic tempo. Nie zrobił tego. Nadal parł do przodu jak ekspres. Wtedy jego serce powiedziało dość. Teraz ten facet jest apaliczny. Otwiera oczy, śmieje się, wystawia język, kaszle, płacze, puszcza oczko, podnosi ręce, rusza nogami, lecz jest to ograniczony kontakt. Nie rozpoznaje swoich bliskich osób przez uszkodzenie kory mózgowej. Wydolność jego serca nie pozwala na wiele. Ma sondę, którą go karmimy i rurkę tracheotomijną. Dzięki niej oddycha. I prawdopodobnie z jej powodu nie mówi. Jakie robi postępy? Jak był w szpitalu to znalazła się życzliwa osoba która prowadziła darmową rehabilitację polegającą na masażu. To powodowało, że zanik mięśni był opóźniony. Darek prostował palce, podnosił ręce i ruszał nogami. Rehabilitacja była co dziennie. Teraz jak jest w Zakładzie Pielęgnacyjno Opiekuńczym będzie miał zagwarantowane tylko dwa dni w tygodniu rehabilitacji. Na pozostałe dni będę potrzebowała rehabilitanta za którego będę musiała sama płaci. Do tego Darek potrzebuje odżywki, środki higieniczne, leki, a w dłuższej perspektywie przeszczep serca. To wszystko związane jest z ogromnymi kosztami którym nie jestem w stanie sprostać. Dlatego też poprosiłam Fundację Światło o konto dla Darka. Podpisałam umowę (a powiem, że nie prosto coś takiego dostać) i mam konto. Teraz prośba do Was o oddanie swojego 1% podatku na rzecz potrzeb Darka. Podaje konto: Fundacja Światło KRS 0000183283; PKO S.A. I O/Toruń 34 1240 4009 1111 0000 4490 9943 z dopiskiem: Na leczenie Darka. To dopisek konieczny. Jeżeli mogę Was prosić to przekażcie mój apel swoim bliskim i znajomym. Dla Darka to duża pomoc. Dla mnie i mojej rodziny również. Z serca Wam dziękuję. Pozdrawiam serdecznie Kasia i Noemi i ”śpioch” Darek. Pozdrawiam i proszę o pomoc.Katarzyna Makowska Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jagoda_szczecin Napisano 22 Luty 2009 Share Napisano 22 Luty 2009 Znam ten bul.... Rozumiem doskonale rodzinę pana Darka,mi pomogli ,więc i ja mogę pomóc! Mój procent wysyłam na konto.Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ejo Napisano 23 Luty 2009 Autor Share Napisano 23 Luty 2009 Jagoda dziękuje za pomoc.Pozdrowienia od rodziny śpiocha" Darka.pozdrawiam i dziękujeEjo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.