BEŁK - KILKA ZAGADEK...

[adamqqper]

Witam ! odbyłem dzisiaj ciekawą wycieczkę do miejscowości Bełk . Od dawna pasjonują mnie zagadki tej miejscowości - masońska kolumna obok Kościoła , kopiec – grobowiec
utworzony w 1860 r na miejscu grodziska oraz różne opowieści i legendy….Jedna z nich mowi że Kopiec Germanderów łączy z pobliskim Kościołem pw. Marii Magdaleny podziemne przejście, nikt nie wie w jakim celu ono powstało….No i niespodzianka - udało mi się dostac do wnętrza kaplicy ( bez szkód!!)….Zrobiłem kilka fotek i jestem zaskoczony symboliką tych rysunków - niech mi ktoś pomoże objaśnic znaczenie niektórych rysunków…Poniżej kaplicy jest wejście do krypty grobowej rodziny Germanderów. Kryje ona 4 trumny w tym Eleonory Lukas dziedziczki Bełku która ponoc zmarła młodo w połogu. Podobno pochowano ją z dzieckiem na ręku…Z dziedzińca pobliskiego Kościoła, usianego starymi nagrobkami jest jakieś 100-120 metrów do Kopca – widac to na fotkach - ciekawe czy będzie kiedyś można zweryfikowac legendę o podziemnym przejściu ? ….Jedno z wejść ma być w podziemiach kościoła , drugie w podziemiach kopca…..Obok kościoła stoi tzw. „ złamana kolumna”, masońska pamiątka po Richardzie Holtze - po śmierci swojego ojca ufundował on ową kolumnę…R. Holtze był masonem , członkiem niemieckiej loży „ Zum Licht im Osten”. Holtze to jeden z założycieli Katowic. Ułamana kolumna w symbolice masońskiej oznacza „ niedokończone dzieło”…W starym murze który otacza Kościół pw, Marii Magdaleny zamocowano w XVII w tzw.kuny - zakuwano w nie (za szyję!) grzeszników a zwłaszcza grzesznice…..Jeżeli ktoś mógłby mi pomóc w sprawie symbolik rysunków z kaplicy na kopcu lub przetłumaczeniu napisu na „ułamanej kolumnie „ , będę bardzo wdzięczny….Wszystkie omawiane w tekście sprawy przedstawiam na fotkach……