Skocz do zawartości

Mazury


ja20

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 weeks later...
Napisano
To jak nie ma chętnych na te okolice?Byłem tam kilka dni i za kilka dni wracam, pole namiotowe nad samym jeziorem, cisza, spokój.W okolicy kila bunkrów, w planie mamy też wypad do Giżycka, Mamerek i na Wilczy Szaniec.
  • 2 weeks later...
Napisano
Mi się powiodły, fajna okolica, bunkry też mało znane są, niestety całe zamazane przez harcerzy, jeśli kolorki, to można sporo znaleźć, pijani żołnierze gubią to i tamto, łusek też mnóstwo wychodzi, wszędzie.Tylko radziłbym dołki zasypywać idealnie.
Napisano
Jeśli chodzi o okolice Orzysza to towarzystwa się nie należny obawiać, w samym Orzyszu kilka razy zaczepiały mnie pijaczki, zawsze zagadały coś śmiesznego powiedzieli, z pola namiotowego do miasta około 7 km, z Orzysza na bunkry koło 11 km jeździłem autostopem wszystko spoko luz, zero zaczepek, krzywych spojrzeń, wielokrotnie miejscowi mówili mi jak dojść, gdzie co jest.Z kopaniem super, dołki zasypywałem, na prywatnych łąkach itp. i nikt nic nie powiedział.Polecam Orzysz.Jest też fajne pole namiotowe w środku lasu.Łuski mauzerowskie znajdziecie wszędzie kolorki(monetki, porcelanki, guziki), trzeba pomyśleć, albo popytać.Ogólnie miejsce mega pozytywne, a na bunkrach tylko Harcerze co z obozu na papierosa uciekają
  • 9 months later...
Napisano
z tym że wszędzie wychodzą łuski to bym polemizował, czesałem teren w rejonie Orzysza, Rostek, Ublika, Jeziora Śniardwy przy Nowych Gutach (w lesie po lewej stronie jest full ziemianek), Okartowa i ...bardzo mizernie, nie mówiąc o czym kolwiek z pierwszej wojny. Mieliście więcej szczęścia?

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie