Zapomniana kraina

[cromags]

Wczoraj wróciłem z Podola, załączam Kolegom i Koleżankom kilka zdjęć z przedsięwzięcia, na które się szarpnęliśmy w kilka osób by ślad po polskości tam nie zaginął i by prawda historyczna choć na jakiś czas tam zagościła.

Nasze rodziny pochodzą z miasteczka Potok Złoty (blisko przedwojennej granicy z Rumunią). Do dziś stoi tam polski kościół, który udało się kilkanaście lat temu odzyskać (był najpierw magazynem a potem teatrem i salą potańcówek). Kościół został ufundowany przez Stefana Potockiego, którego o dziwo (!!) Ukraińcy traktują jako swego rodaka i tak go przedstawiają ucząc dzieci (zastanawialiśmy się kiedy Sobieskiego i Zygmunta III Wazę przytulą także).

Zamontowaliśmy wewnątrz kościoła dużą tablicę, zawierającą nazwiska włodarzy miasta i pochowanych w tymże kościele oraz dwujęzyczną tablicę informacyjną na zewnątrz kościoła (ciekawe jak długo przeżyje).

Renowacja kościoła wymaga mnóstwo pracy i pieniędzy. Sowieci zniszczyli go w znacznym stopniu, wyburzyli wieżę i zamalowali ściany. Dziś daleko odbiega od pierwowzoru, jednakże wewnątrz udało się spod sowieckiej farby wydobyć część malowideł i niektóre zostały już odrestaurowane.

Niebawem stworzę stronke poświęconą temu miasteczku i zabytkom, które po Polakach tam zostały a trochę ich jest np. ruiny zamku obronnego, który dwukrotnie Turków przyjmował" pod murami i cmentarz z XIX w.

[cromags]

Trochę z wnętrza, ciągle od połowy lat '90 remontowanego

[cromags]

cd

[cromags]

część odrestaurowana

[cromags]

Tego szlachciankę Ukraińcy traktują jako Mikołaja Potockiego ... brak słów, W.P. Potocki miałby grać na trąbce i być ostrzyżony jak kozak. Tak to jest jak ma się ubogą historię...

[cromags]

z drugiej strony

[cromags]

kawałek odrestaurowanego sufitu

[cromags]

tak zaczęliśmy prace montażowe

[cromags]

a taki był efekt

[cromags]

Ta jest na zewnątrz i nie wiadomo jak długo będzie w jednym kawałku ale warto było, cała wieś się zeszła jak montowaliśmy. Więcej za kilka, kilkanascie dni na konkretnej stronce.