corwin Napisano 19 Czerwiec 2008 Autor Napisano 19 Czerwiec 2008 Witam. W piątek jadę na wyspę Pag i stoję przed dylematem czy brać piszczałkę .
Jóźwa Napisano 19 Czerwiec 2008 Napisano 19 Czerwiec 2008 bierz co ci szkodzi? w razie czego popros kogos zeby z toba pojechal na lotnisko czy gdzies zeby wrazie czego zabral ja jakby nie przeszla na lotnisku :)
Cyrograf15 Napisano 19 Czerwiec 2008 Napisano 19 Czerwiec 2008 Tam raczej nie licz na piasek na plaży, a w skale słabo się kopie ;)Wojtek
corwin Napisano 19 Czerwiec 2008 Autor Napisano 19 Czerwiec 2008 Pag to jet wyspa i ponoć ma tam być trochę piachu. A gdzie jest piach tam pewnie da się coś podnieść
Cyrograf15 Napisano 19 Czerwiec 2008 Napisano 19 Czerwiec 2008 Wiem że Pag to wyspa. W Jugosławi jak i teraz po podziale byłem naście razy. Na Pagu nie byłem. Za wyjątkiem kawałka plaży piaszczystej przy granicy z Albanią nigdzie takiej tam nie spotkałem. Drobny żwir to tam rarytas jeśli idzie o plaże. Zwykle kamieniste lub lita skała. Wojtek
martian. Napisano 20 Czerwiec 2008 Napisano 20 Czerwiec 2008 Pag to prawie lita skała. Piasku nie widziałem. Trochę nawiezionego żwiru dość grubego na plażach przy hotelach. Gdzieniegdzie trochę gleby. Jak się przez most wjeżdża to jak na Marsa byś przyjechał;)))
Łukasz Napisano 20 Czerwiec 2008 Napisano 20 Czerwiec 2008 Witam!Nie pokopiesz na Pagu... Widoki piękne, kobiety cudowne, woda, słońce, zimne chorwackie piwo, domowe wino, o rakiji już nie mówię... ale plaże tragiczne!Pozdrawiam, Łukasz
corwin Napisano 20 Czerwiec 2008 Autor Napisano 20 Czerwiec 2008 Wielkie dzięki Panowie.W takim razie biorę wędki.Pozdrawiam
Łukasz Napisano 20 Czerwiec 2008 Napisano 20 Czerwiec 2008 Witam ponownie!A to juz lepsz opcja- w Chr są super łowiska!Pozdrawiam, Łukasz
martian. Napisano 20 Czerwiec 2008 Napisano 20 Czerwiec 2008 Weź lepiej sprzęt do nurkowania, choćby maskę rurkę i płetwy, ja nazbierałem b. dużo pięknych, kolorowych muszelek, ale b. głęboko są i trzeba się namęczyć z wypornością, chyba że z balastem. Rybki też można kolorowe zobaczyć, ale na dzikich, a nie tych turystycznych. I uważaj bo jak wychodziłem z wody (ok 1,40 metra) to coś dużego rzuciło się za mną, ale nie zdążyłem zauważyć co, bo wychodziłem tyłem(płetwy - jeżowce). Jak usłyszałem to się odwróciłem i zobaczyłem oczko na wodzie wielkości ok 2 m. Zona z brzegu widział coś dużego ciemnego w wodzie... Od tej pory jakoś przypomniała mi się muzyka z filmu szczęki...Pozdro
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.