Qnoor Napisano 16 Luty 2004 Autor Napisano 16 Luty 2004 Z pewną nieśmiałością... ale intryguje mnie rzecz jedna (właśnie ta w temacie) właśnie widziałem w telewizorze b. efektowne salwy w/w broni ale nawet biorąc pod uwagę że te zdjęcia nie były przypadkowe skoro trafiły do obiegu (raczej nie było takich które przypadkowo trafiały w sowieckim sojuzie :D) to nie bardzo one leciały w jednym kierunku te rakiety... co biorąc pod uwagę donośność na poziomie ca 8 km musiało dawać niezły rozrzut. Stąd pytanie: jak rzeczone Katiusze" były celne? czy to może raczej broń psychologiczna była?
Szefo Napisano 16 Luty 2004 Napisano 16 Luty 2004 rozrzut na max zasięgu czytałem miały ok 1km, w zależności od używanego kalibru strzelali różnymi salwami bo różną ilość rakiet zakładało się na pojazd od 8 do bodajże 48ale mogę się mylić, oddziaływanie psychologiczne też było bo to w końcu organy stalina ale i siłe niszczącą też miały dobrą jeśli już dobrze trafiły, to tak mniej więcej ale mogę się trochę mylićpozdr
kudlaty Napisano 16 Luty 2004 Napisano 16 Luty 2004 Tak rozrzut miały dość duży ale nie był znaczący problem biorąc pod uwagę przeznaczenie tej broni, wykorzystywana była głównie do niszczenie większych skupisk wojsk, miast, większych pozycji umocnionych. Kwestia psychologiczna była tu znacząca, szczególnie w póżniejszym okresie wojny kiedy Katiusza urosła wśród niemców zarówno żołnierzy jak i cywilów do strasznej legendy. Pozdro Mateusz
rorvik Napisano 16 Luty 2004 Napisano 16 Luty 2004 WitamKiedys znaleźliśmy dwa niewypały katiuszy ok 1,5m od siebie więc z tym rozrzutem nie zawsze było tak tragicznie. W bliskiej okolicy było też trochę lejów.Pozdrawiamrorvik
Szefo Napisano 18 Luty 2004 Napisano 18 Luty 2004 http://history.serw.com.pl/muzeum/bm.htmlhttp://history.serw.com.pl/muzeum/katiusza.htmltu masz dane techniczne itppozdrSzefo
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.