Skocz do zawartości

Mały, duzy problem.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, chciałbym przedstawic historię jaką opowiedział mi mój dziadek, który zmarł rok temu więc nie ma co liczyć na pomoc z zaświatów :/
Dziadek opowiadał mi że gdy miał 15 lat, akurat po wojnie jego ojeciec (mój pradziadek obecnie nie żyjący, zmarł też rok temu) zakopał karabin taki na nóżkach, dziadek nie wiedział co to za karabin ale mówił mi że był na nóżkach, napewno ruski bo z okopów znajdujących sie 1km od tego miejsca orientuje się że tu stacjonowali ruscy no i mój pradziadek owinął ten karabin w naoliwioną szmatę(wiadomo jakie były konsekfencje trzymania takiej rzeczy po wojnie...)i zakopał, ale mój dziadek z ciekawości poszedł odkopać ten karabin :D a jak pradziadek się o tym dowiedział strzelił mu kilka batów w tyłek i następnym razem nie próbował odkopać :D No i tu zaczyna się problem... dom i cały plac na którym możliwe ze jest zakopany ten karabin został spzredany po śmierci pradziadków przez moich rodziców ale za domem jest były sad teraz tak zarośnięty że same ciernie w nim i nie wiem czy jest sens kopać... czy szukać bo teren sprzedany a jak sie ktoś dowie że tam ktoś chodzi to wiadomo, jak może byc przerąbane u władz. Co jeszcze lepsze, na tym placu na rogu 85 letniej stodoły zakopane jest 300 granatów, tak mi mówił dziadek pod wpływem alkoholu :D nie wiem czy to może być prawda ale stodoła stoi i ma wszystkie rogi xD lecz kopać też strach, wiec nie wiem czy ryzykować. Dziadek napewno nie zmyślał sobie tych opowiadań mam 100% pewności, np. ostatnio jak mama przestawiała szafę od pradziadków z tego domu, wyleciał cały nabój od mausera lub mosina nie znam sie na tym ;p Dziadek mówił też że jak po wojnie chodził nad struga znajdował łuski, naboje i raz do domu przyniósł takie jakby to nazwać pudełko z gazem? lub z czyms takim, może ktoś o czymś takim słyszał? następne utrudnienie to takie że za domem od 80 lat wywalane były śmieci :/ ale tam dalej nie powinny być wywalane wiec może ten karabin siedzi dalej nie naruszony, wiec jest marna szansa ze kiedyś ujrzy światło dzienne poraz 2... Moj pradziadek był ułanem, Mam po nim jeszcze oficerki i spodnie takie szerokie w lydkach nie wiem jakie to są ale zapewne ułańskie pradziadek wyjmował je co tydzien i czyśćił a teraz są w stanie idealnym ;] Jeśli ktoś będzie chciał to dodam fotki tych oficerek ale to nie będzie raczej konieczne ;]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie