stangret Napisano 2 Kwiecień 2008 Autor Napisano 2 Kwiecień 2008 Czy ktoś używał wykrywacza ze standartową cewką do poszukiwan przedmiotów na dnie zbiorników wodnych.Co dzieje się z zasięgiem i dyskryminacją? Nie chodzi mi o wykrywacz do poszukiwan podwodnych lecz o standartowy ze standartowymi cewkami.Czy cewki two box mogą być alternatywą.Różnica polega na tym, że omiatamy wodę a nie ziemię.Uwagi, wskazówki,rady, opinie.Dziękipozdrawiamstangret
kruk1 Napisano 2 Kwiecień 2008 Napisano 2 Kwiecień 2008 Osobiscie uzywalem wykrywacze Lorenza i Pulse star-II ,woda na nie nic niedziala nie stanowila problemu chodzily normalnie,co innego jak kupilem Gemini-3 jak udalem sie nad wode to buczal jak na metall musialem zmniejszac zasieg o minimum o 50-70%
ja20 Napisano 2 Kwiecień 2008 Napisano 2 Kwiecień 2008 Kiedyś mnie kumpel wkurzył i zacząłem szukać w głębokich kałużach, żeby musiał kopać w wodzie, nie było problemów ani z namierzeniem, ani z zasięgami.Pisze o Smętku.
stangret Napisano 4 Kwiecień 2008 Autor Napisano 4 Kwiecień 2008 I jeszcze jedno. Wiem, że cewki są w jakiś sposób wodoodporne, ale do jakiej granicy?pozdrawiamstangret
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.