Skocz do zawartości

Gotowanie


pulkownikt

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Cześć,

nazbieralo się już trochę fantów i po mału przymierzam się do konserwacji. Słyszałem, że dobrym sposobem jest gotawnie w oleju. Szukałem w wyszukiwarce, było sporo postów na ten temat, jednak zdania są podzielone i panuje lekki chaos.

Dlatego pytam:

Jakie metale gotujecie a jakich nie, i jak długo?

Monetki moczę w oliwce a gotować chciałem medale, odznacznia (np. cynkowy KVK) i większą drobnicę kolorową.

pozdro
Napisano
Często zdarza mi się gotować moniaki w oleju(a raczej smażyć).
Najczęściej w ruch idą boratynki i inne tego typu,a z efektów jestem zadowolony.
Moniaki najpierw krótko leżakują w oliwce , a później do smażenia .Po smażeniu przecieram papierowym ręcznikiem , ścierając cały syf. Wychodzą ładne :) .
Przetestuj ,zobacz .
Czasem doprowadzam tak do ładu większe kolorki , ale z cynkiem nie kombinowałem .
  • 2 months later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie