der_bartosz Napisano 27 Grudzień 2007 Autor Napisano 27 Grudzień 2007 Witam! koledzy dajcie jakieś dobre sposoby do doprowadzenia tego eksponatu do jakiegoś poczciwego stanu, wykluczamy elektrolizę (brak dostępu)oraz szczotę bo ten bagnet nie ma się święcić a zresztą po szczocie na dużych obrotach wyjdą dziury na pochwie. Zatrzask do karabinu twardy nie idzie go ruszyć. Okładki z jakiego drewna były robione? Z góry dzięki za wszelka pomoc. Pozdrawiam
thomson Napisano 28 Grudzień 2007 Napisano 28 Grudzień 2007 Tu w gre wchodzi tylko elektroliza-musisz znależć jakieś miejsce.
Cyrograf15 Napisano 28 Grudzień 2007 Napisano 28 Grudzień 2007 On mi wygląda na piaskowany (kiedyś tam). Teraz to faktycznie elektroliza, albo włókniną ręcznie czyścić (straszna robota z uwagi na stan).Wojtek
thomson Napisano 28 Grudzień 2007 Napisano 28 Grudzień 2007 Chyba , że jeszcze możesz załozyć szczotę na wiertare i heja- najlepiej mosiężna.
zbyniek Napisano 30 Grudzień 2007 Napisano 30 Grudzień 2007 Szczote lepiej nie morze za bardzo się zetrzeć i zardzewieje szybciej niż go czyściłeś
der_bartosz Napisano 30 Grudzień 2007 Autor Napisano 30 Grudzień 2007 No tak jak pisałem na początku szczota odpada z kilku przyczyn, między innymi: bagnet będzie się nieładnie świecić, wyjdzie trochę dziur na pochwie jak przyciśnie się do niego szczotę no i z resztą po jakimś czasie może zacząć rdzewieć.
Cyrograf15 Napisano 30 Grudzień 2007 Napisano 30 Grudzień 2007 Aby nie rdzewiał dalej to trzeba doczyścić i wtedy dopiero zakonserwować. Czy to bedzie malowanie czy inne woskowanie to osobna sprawa.Wojtek
esus Napisano 31 Grudzień 2007 Napisano 31 Grudzień 2007 Tak mój wygląda po szczotce na wiertarce,w pochwie są drobne ubytki ale lepiej doczyścić dokładnie,z ogryzka cudów nie zrobisz,a według mnie to uszczerbki dodają mu tylko uroku.W końcu ma już trochę lat.pozd,
thomson Napisano 31 Grudzień 2007 Napisano 31 Grudzień 2007 Chyba lepiej wywalić raz na zawsze rdzę niż żebu póżniej się z niego sypało. Jak nie masz miejsca na elektrolize to tylko wiertara ze szczotą. No i co z tego , że będzie się błyszczał. Przecież i tak będziesz musiał go czymś pomalować . Po wiertarce Ci tak szybko nie zardzewieje.
Cyrograf15 Napisano 31 Grudzień 2007 Napisano 31 Grudzień 2007 Do bagnetu szczotka na wiertarce wystarczy, jednak aby oczyścić pochwe od środka to tylko elektroliza. Wtedy po wyjęciu dławika metalowa szczotka do karabinu (wycior). Nie znam innej dobrej metody.Wojtek
zbyniek Napisano 31 Grudzień 2007 Napisano 31 Grudzień 2007 Jaką szczotą byście doradzili czyścić i czym go później pomalować.pozdro
thomson Napisano 31 Grudzień 2007 Napisano 31 Grudzień 2007 Zwykła szczota. Metalowa. Można póżniej go zawoskować lub pomalować cienką warstwa oleju silnikowego .
to17071990 Napisano 1 Styczeń 2008 Napisano 1 Styczeń 2008 To mój wz.22 po renowacji szczotka na wiertarce. Sorry za slabą jakość
to17071990 Napisano 1 Styczeń 2008 Napisano 1 Styczeń 2008 druga strona. Glowica i środkowa częśc bagnetu sterana , zatrzask udało sie rozrobić.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.