kbkak Napisano 1 Styczeń 2004 Autor Napisano 1 Styczeń 2004 Jak odrdzewić przedmiot pokryty w 40% oksydą, tak żeby jej nie stracić? Wiem, że niby było to na forum, ale nie znalazłem jednak konkretnej odpowiedzi. Gdzieś ktoś pisał, że dobra jest elektroliza, a kto inny, że jeśli oksyda to elektroliza odpada. Szukam więc konkretnej odpowiedzi na to pytanie i proszę tylko o wyprubowane sposoby: co niszczy oksydę, a co nie. Jeśli nawet elektroliza to w jakim elektrolicie? NaOH chyba ją zeżre, tak mi się wydaje.
Cyrograf15 Napisano 1 Styczeń 2004 Napisano 1 Styczeń 2004 Oksyde niszczy praktycznie każde czyszcenie mechaniczne jak i chemiczne. Albo czyszczenie albo orginalna oksyda wybór należy do ciebie.Wojtek
Voucur Napisano 4 Styczeń 2004 Napisano 4 Styczeń 2004 Jest tylko taka roznica ze jedne metody niszczą ją bardziej, inne mniej. Na pewno nie radzę traktować roztworem octu, z oksydy nie zostanie nic. Autoliza przy użyciu wodorotlenku sodu - ma szanse ocalec o ile oksyda byla gleboka. Jak jest jasna, blekitnawa badz bordowa - to raczej nie ocaleje. Ale zawsze mozesz polozyc sobie nowa ;) Patrz post o oksydzie.
kbkak Napisano 8 Styczeń 2004 Autor Napisano 8 Styczeń 2004 Pożegnam się z oksydą. Nie mam możliwości położenia nowej (nie mam takiego sprzętu, żeby taki kawał metalu nagrzać równomiernie). Dzięki wszystkim.
Gość Napisano 8 Styczeń 2004 Napisano 8 Styczeń 2004 Jest możliwość zachowania tej oksydy. Przedmiot należy wygotować w nafcie, ropie lub w oleju samochodowym.Najlepiej użyć do podgrzewania grzałki z termostatem. Temperatura wrzenia nafty od 150 stopni C. Usunięcie oksydyspowoduje utratę wartości kolekcjonerskiej, o ile opisywany przedmiot ją posiada.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.