podróże w czasie :)

[czarnykot]

W pewnej wsi stał sobie zamek :) niestety został zniszczony podczas wojny trzydziestoletniej... brzydki był :) taki w formie wieży... zachowała się jeszcze fosa śmieciami zasypana i ogromne kamienie stanowiące niegdyś zapewne fundament :)

nieistotne...

Pola z okolic tej wsi wykupił sobie pewien koleś, zaczął na nich hodować szparagi :) Kiedy trwał sezon na zbiór tego warzywa o dziwnym kształcie(2007) :P koleś zatrudniał ludzi... najchętniej pracowały w tym kobiety^^ (wyćwiczone na jagodach miały bystre oczki)
Pewnego razu jakaś kobieta (podobno) znalazła tam monetę, którą jej syn opchnął na allegro za około 300zł :)...i tu zaczyna się moja opowieść ;>

Namierzyłem ową kobietę, niestety była nie kontaktowa ... (w stanie upojenia) Jej syn mi uciekł :| ...sąsiedzi mówili, że przestraszył się czarnego auta ^^ gdyż ostatnio ma lęki :P przed właścicielami pobliskiej firmy, z której zniknął silnik jakiś tam od wciągarki ;] Sąsiedzi też dziwni byli... poszedłem więc pod sklep :) tam starszy pan prosił sprzedawcę o margarynę, dwa chleby, 30deko sera w plasterkach i trochę jarmarcznej ^^ Gdy wychodził zapytałem go o tą monetę:) czy coś słyszał... pan mi na to;]

- u co rok takie rzeczy się słyszy" ;]

pytam więc... jak to?:)... pan pokręcił oczkami dookoła i stwierdził, że ciężkie te chleby^^ więc jeśli mu pomogę zanieść do domu, zaprosi mnie i porozmawiamy;]

Zawiozłem go do domu, zaczął mi opowiadać o Dietrichu Bonhoefferze... ale to inna historia:)...więc pytam o monety... mówi, że większość monet, które sam zgromadził opchnął Niemcom z NRD za komuny... jego sąsiad dorobił się na nich do tego stopnia, że w 1994 kupił krowę:) ale mu zdechła bo miała jakiegoś grzyba na wymionach i w ogóle ^^

Pytam, czy pamięta miejsca, w których znajdowano owe monety:) on odpowiada, że oczywiście :) więc mykam po laptop i włączam... otwieram część mapki z geoportalu w paincie i proszę by pokazywał mi miejsca :) Pan bardzo chętnie zaczął mi całą swą wiedzę udostępniać^^ po czym oznajmił, że już komuś pokazywał te miejsca i zaznaczali też na mapie... też na laptopie :|....
w 1976 roku......................

W tym roku nie było takiego sprzętu (oznajmiam) :) Starszy pan na to…
- W 1976 roku nie… mimo to przyszli do mnie i pokazywałem. Nie wiem skąd mieli… ubrania też mieli dziwne, czarne takie. Zapłacili mi pieniędzmi normalnymi jak na tamte czasy, tylko tak staro wyglądały, zniszczone takie…

I jego komentarz …

-…bo ruskie to wtedy wszystko mieli…
- Czyli mówili po Rosyjsku?
-nie no, po naszemu mówili… ale i tak dziwnie jakoś

;] …miejsca zaznaczone, jest kilka skupisk… najwięcej przy zamku od strony południowej…
Na wiosnę zaczynam akcję… jeśli są na tym forum odkrywcy, którzy przenieśli się wówczas do 1976 roku ;] proszę o kontakt ^^

Jak już sprawdzę co znajduje się pod każdym najmniejszym kamykiem w tym terenie^^… wrzucę fotki :P

pozdrawiam

[Pit_100]

Opowieść a'la Wojtek Stojak:P Życzę sukcesów i czekam na fotki:)