realista Napisano 18 Październik 2007 Autor Napisano 18 Październik 2007 Koledzy !Czy ktokolwiek ma jakiekolwiek informacje na temat organizowanego w ZSRR lotnictwa ??? Nie chodzi tu o lotnictwo w armii Berllinga ale u Andersa w czasie pobytu w ZSRR. Czy były później jakieś jednostki (jak np. francuzi - ochotnicy) lub pojedyńcze osoby oddelegowane z Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie do walki w ZSRR ??? - chodzi mi tylko o pilotów.
seroczyn Napisano 18 Październik 2007 Napisano 18 Październik 2007 Z tego co, wiem to niczego takiego nie było. Z tego co pamiętam to celem było jak najszybsze upuszczenie terenów ZSRR. Więc nie było chyba na to czasu...Ale pozostawiam pytanie specom w tej tematyce.
jaca2003 Napisano 18 Październik 2007 Napisano 18 Październik 2007 Armia gen Andersa była tworzona jako Wojska Lądowe.Marynarze i Lotnicy mieli trafiac(i trafili) do Polskich Sił Zbrojnych w Wielkiej Brytanii.Po prostu były braki na Zachodzie i z tą myslą podpisano umowe.Pozdrawiam
seroczyn Napisano 18 Październik 2007 Napisano 18 Październik 2007 Z tego co wiem, to na Zachód czyt. UK uciekło dość spora liczba polskich pilotów.Ponad 230 nosiło na rękawach mundurów napisy POLAND. Pierwsze grupy polskich lotników przybyły do Wielkiej Brytanii w grudniu 1939r. W początkowym okresie dowództwo RAF-u miało do nich wiele zastrzeżeń min.co do znajomości sprzętu. Jak wiemy to się później zmieniło.
realista Napisano 18 Październik 2007 Autor Napisano 18 Październik 2007 No tak armia lądowa u Andersa, ale może już wtedy myślano o zalążkach lotnictwa, o jakimś zaczynie. W Palestynie w późniejszym okresie powstawały takie ośrodki. Jest przecież jeszcze lotnictwo towarzyszące, wykonujące dziłania na rzecz piechoty. Może już wtedy w planach to przewidywano.A co z drugą częścią pytania - chodzi o ewentualnych ochotników instruktorów, czy osoby oddelegowane do ZSRR z PSZ na Zachodzie. Czy ktokolwiek spotkał się z taką informacją. Każda wiadomość jest cenna.
jaca2003 Napisano 18 Październik 2007 Napisano 18 Październik 2007 A znaszx umowę między Rzadem na wychodżctwie a ZSRR?Lotnicy i Marynarze do Angli a reszta tworzy armie.I po co szukać czegoś co nie było?Pozdrawiam
realista Napisano 18 Październik 2007 Autor Napisano 18 Październik 2007 Umowa umową a życie życiem. Bardzo zresztą była skrupulatnie przestrzegana !!!Jeżli nie masz informacji, nigdy się z takimi nie niespotkałeś, nie masz możliwości lub pojęcia na ten temat lub nawet nie przyjmujesz do wiadomości możliwości że mogło to mieć miejsce, to kolego jaca2003 nie zabieraj głosu.
bambulu Napisano 18 Październik 2007 Napisano 18 Październik 2007 WitamWidze, ze na forum nie brakuje madrali". Duzo mowia, ale malo wiedza. Moze zamiast do komputera wybraliby sie do biblioteki i troche poczytali. Owszem kolego ealisto" bylo cos takiego jak lotnictwo w Armii Andersa w ZSRR. Na pewno na papierze, ale nie wiem w jakim stopniu zostalo to zrealizowane w praktyce. Prawdopodobnie chodzilo tylko o wyselekcjonowanie i stworzenie kadry (roznych formacji) i tak tez czyniono. Moj Dziadek dostal sie do Armii Andersa w ZSRR i zostal zakwalifikowany do lotnictwa (mam to w dokumentach), na podstawie przedwojennej sluzyby. Kolejna poszlaka to zdjecie, jakie ukazalo sie kilka lat temu w kwartalniku KARTA". Na zdjeciu byl punkt werbunkowy w ZSRR, gdzie byly tabliczki: Kawaleria, Lotnicztwo, Marynarka, Piechota i juz wtedy prowadzono selekcje. Mam tez dokument z pierwszych tygodni po ewakuacji do Iranu (Phlavi), gdzie jest potwierdzony przydzial do lotnictwa i okreslona formacja (chyba batalion, nie mam tego dokumentu pod reka).Nigdy nie trafilem na wzmianki o samolotach w ZSRR wiec prawdopodonie skonczylo sie na selekcji i nazewnictwie. Nie wiem, moze rowniez robiono szkolenia teoretyczne. Przez pierwsze miesiace funkcjonowania Armii Andersa, glownym zadaniem bylo doprowadzeniu tych ludzi do przyzwoitej formy fizycznej i uchronienie ich od smierci (z powodu chorob spowodowanych warunkami w lagrach).Temat lotnictwa i ogolnych warunkow formowania Armii Andersa w ZSRR jest trudny. Jest tu jeszcze duzo ciekawych watkow, ktore czekaja na historykow. O materialy trudno i aby je zdobyc trzba duzo i mozolnie szukac. Pozdrawiam
realista Napisano 20 Październik 2007 Autor Napisano 20 Październik 2007 Zgadza się trafiłem na te zdjęcia jedno przedstawia żołnierzy polskich przed budynkiem w Tatiszczewie. Na budynku jest napis: stacja zborna dla lotników i marynarzy.Podobno żołnierze lotnictwa grupowani też byli w obozie w Kołtubiance. Ciekaw jestem, czy były to tylko stacje zborne, czy też planowano stworzenie jakiejś kadry, która mogłaby prowadzić nabór ochotników, selekcję i wstępne szkolenie ???
jaca2003 Napisano 20 Październik 2007 Napisano 20 Październik 2007 Zapytam z innej strony.Ze była stacja zborna to fakt nie tylko w Tiatiszczewie.Że ewakuowano Marynarzy i lotników to tez fakt(po Bitwie o Anglię i stratach w PMW brakowało tylu ludzi że zaciag szedł w Szkocji i w Amerykach).Że utworzono lotnictwo dla II korpusu we Włoszech to też fakt ale to dopiero póżniej.Powtarzam głównym celem przy tworzeniu Armi na Wschodzie poza samą Armią było zasilenie Sił Zbrojnych na Zachodzie w Lotników i Marynarzy.Po prostu wszelkie komisje miały za zadanie wyselekcjonowac i odesłac wszelkie siły fachowe do aktualnie walczących rodzajów wojsk.Pozdrawiam
wlos Napisano 29 Październik 2007 Napisano 29 Październik 2007 Witam Kolego realisto , nabór ochotników do służb lotniczych określa instrukcja Naczelnego Wodza.W instrukcji tej gen.Sikorski zaleca dowódcy armii ( bez pisania całości)-ewakuowac całkowicie personel marynarki wojennej oraz niezbędny personel lotniczy; ewakuacją objąc ochotników do marynarki wojennej do lat 25 oraz do lotnictwa do lat 28; kierunki ewakuacji ustalic z brytyjską misją wojskową w Moskwie i władzami radzieckimi.Ambasador Polski w ZSRR prof. Stanisław Kot przybył do Moskwy 4 IX 1941 r. przywożąc ze sobą instrukcję (z 1 września)Naczelnego Wodza dla dowódcy Armi Polskiej w ZSRR.wlos
SLAW 100 Napisano 29 Październik 2007 Napisano 29 Październik 2007 Na pewno w pierwszym okresie rekrutacji do Armii (wrzesień 1941) było około 800 marynarzy i lotników którzy kwalikowali się do podróży w kierunku Angli.Osoby te były weryfikowane przez specjalne komisje ( marynarki i lotnictwa ) pod względem zdrowotnym jaki fachowym .Pierwszy przerzut 102 marynarzy i 148 lotników do Anglii odbył się jeszcze w roku 1941 .Grupa ta z obozu w Kałtubance została przetransportowana koleją do portu w Archangielsku. Tam została zaokrętowana na krążownik Trinidad'.Po drodze na terenie ZSRR zaginął porucznik obserwator Crepe-Lanisa oraz pozostał w Archangielsku por. Straszyński. Ta "wycieczka' zaczęła się 28.XI 1941 a zakończyła 1.II.1942. Czy było więcej takich przerzutów tego nie wiem .poz.Slaw 100
getton Napisano 30 Październik 2007 Napisano 30 Październik 2007 Wydaje mi się, że autorowi tematu chodziło o odwrotną sytuację, a więc o tych którzy latali w ZSRR na Pociakach a nie tych którzy emigrowali do Anglii latać na Spitfajerach i Lancasterach?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.