xender Napisano 10 Lipiec 2007 Autor Napisano 10 Lipiec 2007 Witam wszystkichMam takie pytanie. Jestem nowy w temacie a na forum nic nie znalazłem na ten temat. Mieszkam bardzo blisko Wisły woda strasznie opada co roku i wychodzą bardzo duże powierzchnie do przeszukań wyspy ( malutkie ) wszystko otoczone naniesionym piachem. Byłem do tej pory 2 razy ale oprócz polmosów i paru puszek nic :( Czy jest sens biegania w takich miejscach czy dać sobie spokój ?? Acha i jeszcze jedno jeżeli jest to szukać bliżej brzegów czy raczej jak najdalej w głąb ??Pozdrowionka xender
jakofako Napisano 10 Lipiec 2007 Napisano 10 Lipiec 2007 Witam!Teoretycznie prądy rzeczne mogą nanieść coś na mielizny,ale to raczej mało bezpieczna zabawa,szczególnie dalej od brzegu,bo to raczej zdradliwe miejsca.Pozdrawiam!
Maniek7_2006 Napisano 11 Lipiec 2007 Napisano 11 Lipiec 2007 Tak, trzeba uważac na takich łachach mają tzw. podwójne dna(niektóre) że idziesz po piasku i myślisz że to stały ląd, a pod Tobą płynie woda i można sie zdziwic jak sie człowiek zapadnie. Na pewno miejsca takie w okolicach wielkich bitew sa warte uwagi ale trzeba uważac, ja na Twoim miejscu kupiłbym sobie magnes neodymowy, zrobił uchwyt do tego linkę alpinistyczną i do wody nim, ale to też nie jest za bezpieczne(zapalniki bezwładnościowe), jeżeli taka zabawa to rzucaj i później jak go zaczniesz ściągac to lepiej się za coś schowac. PozdrO
xender Napisano 11 Lipiec 2007 Autor Napisano 11 Lipiec 2007 Witam ponownieMoże źle się wyraziłem z tymi płyciznami :) Mówię o chodzeniu po suchym pisaku tzn bardzie takie wydmy piaskowe powstałe po opadnięciu wody. To są tereny po których jeżdżą quadami więc pod względem bezpieczeństwa jest ok. ale pytanie czy podczas dużej wody" i ruchów może wyjść coś ciekawego płycej czy raczej mogę liczyć na tylko na polmosy :)Acha to są okolice na odcinku elektrociepłownia siekierki góra kalwaria ??Pozdrawiam xender
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.