maciek67 Napisano 19 Czerwiec 2007 Autor Napisano 19 Czerwiec 2007 Witam. Pozostałość po NSFK w Ligocie Dolnej koło Góry Św. Anny, gdzie przeplata się historia niemieckiego i polskiego lotnictwa. To tu startowały sztukasy na Wieluń
vitas Napisano 26 Czerwiec 2007 Napisano 26 Czerwiec 2007 Witam! Tak się składa, że jestem aktualnie na etapie tworzenia sporego artykułu na temat Ligoty, historii 2 lotnisk w tej miejscowości, 3 kolejnych w najbliższej okolicy i generalnie spraw z tym związanych.Jeśli chodzi o ten piec wapienniczy, to około 1938 roku został wygaszony i przebudowany na pomnik. Wewnątrz znajdowało się pomieszczenie z wykafelkowanym sklepieniem, czymś w rodzaju ołtarza" na którym stała tablica z kilkunastoma nazwiskami ofiar - lotników którzy zginęli podczas szkoleń. Po wojnie reaktywowano wypalanie kamienia...Naoczni świadkowie, w tym najmłodszy z wyszkolonych przed wojną pilotów twierdzą, że w chwili wybuchu wojny na lotnisku było ponad 200 samolotów. Obala teorię, jakoby miały one być rozśrodkowane na sąsiednich lotniskach, na co wskazują dostępne dziś źródła. Poza tym w rejonie lotniska znajduje się dość dobrze zachowane stanowisko do próbnych strzelań... Ale o tym w artykule :-p
maciek67 Napisano 3 Lipiec 2007 Autor Napisano 3 Lipiec 2007 Witam. O tym lotnisku jest napisana bardzo ciekawa praca magisterska .Co do Otmic to było jedno z wiekszych lotnisk w Rzeszy i w 44 było tam troche 262. W czasie nalotów 15 USAAF zostało całkowicie olane ,ciekawe dlaczego.
maciek67 Napisano 3 Lipiec 2007 Autor Napisano 3 Lipiec 2007 Ciekawe, amerykanów atakowały samoloty z lotniska w Głogówku (szkolnego) a nie tych wypasionych.Brak kadry?Mamy w swoich rejestrach B 24 zestrzelonego przez maszynę zGłogówka
vitas Napisano 4 Lipiec 2007 Napisano 4 Lipiec 2007 W Otmicach była duża szkoła dla pilotów stukasów i od zdaje sie 1940 było tam sporo budynków, magazynów i 3 olbrzymie hangary. Udało mi się zdobyć planik bazy sporządzony przez człowieka który mieszkał we wsi a po wojnie był stróżem w bazie. Dziś w tym miejscu rośnie las, widać też sporo pozostałości, w tym unkier", a w rzeczywistości podziemny zbiornik wody i różne podziemne instalacje hydroforni. Amerykanie olali lotnisko bo ich celem były zakłady benzyny syntetycznej w Kędzierzynie-Koźlu i Zdzieszowicach. W rejonie Krapkowic (magazyny fabryki w Dyhrenfurcie - pociski z Tabunem) spadło kilka bomb, ale ponoć zostały zrzucone awaryjnie właśnie przez któryś z bombowców lecących nad Kędzierzyn.Nie udało mi się potwierdzić istnienia Me262 w Otmicach, za to kilka osób związanych z lotniskami w Otmicach i Ligocie wskazało, że w Kamieniu Śląskim (Gross Stein) w 1941-2 wybudowano betonowy pas startowy, żeby ponoć Testować samoloty odrzutowe". Niestety, mieszkańcy Kamienia nie potwierdzili tej rewelacji. Co do zestrzelenia B24 i Głogówka, byłbym wdzięczny za dalsze informacje :)
maciek67 Napisano 5 Lipiec 2007 Autor Napisano 5 Lipiec 2007 Tabun był rzeczywiście tylko dokładnie nie wiem czy w laboratorium chemicznym w Krapkowicach czy w Kędzierzyniebo zutylizowano go w Odrze ok 40 ton.Zrobili to spadochroniarze w czasie walk w 45.W Kamieniu Śl istniałaplacówka gestapo która zajmowała sie inwigilacją tutejszej ludności a i służby wartownicze były wyselekcjonowane i składały sie głównie z żołnierzy z dalekiej rzeszy bo nie wierzono tutejszym zwłaszcza po powstaniach ( to dotyczy Lotnisk).Płyta w Otmicach była od początku istnienia i po wojnie zasiliła kilka lotnisk min to w Kamieniu Śl.Zapraszam do muzeum 15 USAAF i na e maila
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.