gregorio_pl Napisano 2 Maj 2007 Autor Napisano 2 Maj 2007 Witam forumowiczów :-)Nie wiem, jak to się dzieje - chodziłem trzy dni w miejscu rzekomo pełnym monetek, z ACE 250, zwłaszcza w trybie jewelry i nie znalazlem ani jednej - w zamian wyjąłem z ziemi chyba wszystkie stare sreberka po fajkach, kawałeczki blaszek, puszek i inne kolorowe badziewie.Czy żeby nie zbieraż tego śmiecia wystarczy zmniejszyc czułość?Dziwne jest też, że monetki moja wykrywka klasyfikuje wielkością jako 10 C", tak samo w tej grupie znajduję kapsle i inne odpadki... Można się zamęczyć - tyle dołków o śmieci...A monetkę znalazłem - na pocieszenie - bez wykrywki, grzebiąc po prostu od niechcenia szpadelkiem w ziemi.Czy ja coś źle nastawiam czy jak? A może w tym miejscu faktycznie była tylko jedna monetka i to niewidzialna dla wykrywki?PS. Przy okazji jeszcze jedno - czy to normalne, że muskając źdźbła trawy wykrywka potrafi wykryć" sygnał?Będę wdzięczny za ewentualne podpowiedzi czy porady od bardziej doświadczonych Kolegów
Spiderski Napisano 5 Maj 2007 Napisano 5 Maj 2007 Nastaw sobie na relict lub jawelery i czułość tuż przed końcem skali ale niedawaj na koniec MAX. Kop wszystko oprucz wskazań żelaza i skakania po skali. Ja osobiscie mam ACE 150 i nienarzekam choć musiałem wysłać do serwisu bo się wzbudzał o wszystko co było pod cewką. Jeżeli się tobie wzbudza o trawę to zmniejsz troszkę czułość.Jeżeli na tym polu były by monetki to napewno byś je wygrzebał!!!!!!!!!Próbuj eksperymentować z czułością jak jest zaśmiecony teren tak wiesz mniej raz wiecej.pozdrawiamArtur
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.