czarekg1 Napisano 31 Marzec 2007 Autor Napisano 31 Marzec 2007 Czołem !Guma od twarzowych części masek pgaz, okładziny lornetek, izolatory gumowe na pochwach bagnetów 6h3 i 6h4, gumowe nakładki ochronne na bagnecie GAL 85, nakładki gumowe na ocznikach AST , inne części gumowe na przedmiotach kolekcjonerskich z obszaru militariów.....Wszystko to parcieje, ulega spękaniu, pojawiają się zmarszczki" Takie pytanie do Szanownych Kolegów biegłych w zakresie chemii, fizyki, materiałoznawstwa : O co , cholera jasna , chodzi ?! Na czym ta patologia polega ? To często rzeczy nowe, nieużywane, stojące na półce, a jednak poddające się tej erozji" , a czasami wyprodukowane raptem 10, 20 lat temu! Jak to profilaktycznie zabezpieczyć ? Talk ? Wazelina ? Pozdrawiam serdecznie lekko wkurzony zaobserwowanymi spękaniami na nieużywanej od 8 lat i stojącej na półce lornetce 7 x 45.
Cyrograf15 Napisano 1 Kwiecień 2007 Napisano 1 Kwiecień 2007 Nie wazelina a gliceryna. Są specyfiki do konserwacji uszczelek samochodowych jak i talk. Słońce zwykle szkodzi gumie.Wojtek
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.