CO lepsze Hs 3 czy SAPER

[SPIDER]

Witam kieruje to pytanie dla osób posiadających sapera i Hs3 pana smietkowskiego ,który lepszy chpdzi mi o wasze opinje na temat tego sprzetu i parametrów i waszych odczuć w terenie.

[w@riat]

Ciężko poszukać? Na tej samej stronie są nawet dyskusje pod tym względem:
http://www.odkrywca-online.pl/pokaz_watek.php?id=436168

[don66]

Witam.
Jeżeli chodzi o te wykrywacze to miałem możliwość sprawdzić je w terenie. Oba są wykrywaczami przeznaczonymi głównie na żelastwo, co nie znaczy, że nie można nimi znaleźć monety czy innego kolorku.
Sapera produkcji Pana Nowaka z Myszkowa posiadam. Jest to sprzęt typu PI. Na jedną wyprawę (8 godzin) pochłania 10 paluszków lub akumulatorków. Z cewką 32 cm ma niezły zasięg (dobry do okopów). Pracuje statycznie, co pozwala przeszukiwać zarośnięte i trudnodostępne miejsca. Jak daje sygnał to na 100% musi coś być. Chociaż nakopie się człowiek dużo stalowych śmieci. Największą jego zaletą jest doskonałe wyważenie i to pomimo braku podłokietnika. Po całym dniu chodzenia nie czuje się zmęczenia ręki. Wadą jest duża ilość (4)pokręteł, którymi się go dostraja, a trzeba często poprawiać. Samo strojenie jest bardzo proste.
HS Smętek jest bardzo dobrym sprzętem na militarkę. Osobiście nie posiadam, ale testowałem sprzęt kolegi. Z dużą cewką ma zasięg porównywalny z Saperem. Dzięki przyciskowy zerowania szybko można go dostroić. Jest sprzętem typu VLF. Posiada dobrą konstrukcję, pracuje statycznie i dynamicznie oraz posiada dyskryminację.

[suchy ss]

don66 zapomniales dodac ze w HS-3 baterie starczaja na bardzo dlugo:P, nie bede sie wypowiadal co do Sapera bo takiego w rekach nie mialem a ze smetkiem smigam:]

[Vis 35]

Ja osobiście polecam HS3 jestem z niego zadowolony to prawda, że baterie starczają na bardzo długo, osiągnięcia też są nie złe a Sapera nie testowałem i nie wiem, co to za wykrywacz myślę, że lepiej brać rzeczy sprawdzone poszukaj trochę i zobaczysz, że Smętka poleca dużo ludzi.