hadess Napisano 19 Marzec 2007 Autor Napisano 19 Marzec 2007 Witam wszystkich. Poszukuję informacji na temat bitwy krasnickiej.pozdrawiamHadess
rubin Napisano 19 Marzec 2007 Napisano 19 Marzec 2007 Wiem co nieco o tym miejscu ponieważ byłem tam kilka razy.Rozegrana miedzy wojskami rosyjskimi i austriackimi.w szeregach austriackich znajdowali sie rzołnieże różnych narodowośći, dużo polaków.Wzgórze w lesie gdzie po obydwu jej stronach znajdowały sie okopy,od północy austriacy, od południa rosjanie.oprócz walki miedzy okopami prowadzony był ostrzał altyleryjski spod Kraśnika.okopy do tej pory kryja jeszcze wiele tajemnic skopane przez takich którzy nie zasypuja dołków.Był kiedyś program o tym miejscu na TV Lublin ocalić od zapomnienia" z Sikorskim po tym czasie las ten został nawiedzany przez wielu poszukuwaczy.Kolega postawił w miejscu gdzie było najwięcej poległych płyte i krzyż z tabliczką informujaca ze tutaj leżą żołnieże wojsk rosyjskich i austriackich.Ten las był ciekawym miejscem .Jest to las prywatny i po takiej penetracji psełdo poszukiwaczy hien właściciele zaczeli pilnowac gdy pojawił sie samochód przy nim.Znajomy był tylko godzine i został otoczony przez policje,samochód na lawete a w nim ,i tego sie czepili: spłonka i kilka szt amo z 1814 r.Strach sie tam teraz zapuszczać
nero68 Napisano 7 Kwiecień 2007 Napisano 7 Kwiecień 2007 Witam. Jestem tu pierwszy raz. Zainteresował mnie ten temat. Rubin. Nie wiem o której Bitwie Kraśnickiej piszesz, bo z tego co wiem, to były dwie. Pierwsza rozegrała się na zachód od Kraśnika od strony Wisły. Mniej więcej na wysokości Olbięcina. Nie wiem o którym lesie piszesz, być może został juz przeszukany. Ale jakos nie słyszałem aby ktos się zainteresował druga Bitwą Kraśnicką. Na polach za Kraśnikiem, za FŁT, rozciąga się wioska Sokołówka(tak naprawdę administracyjnie to są to juz Skorczyce). Idąc w kierunku pólnocnym przecinamy szosę Urzędów-Wilkołaz. Za tą drogą na dole znajdują się łąki przecięte rzeką Urzędówką. I na tych łakach, nad rzeką rozegrała się bitwa. Od strony Kraśnika nacierali Austryjacy. Natomiast od pólnocy Rosjanie. Na przeciwległych wzgórzach stała artyleria. Najpierw sie ostrzeliwali, potem ruszyli na bagnety. Właśnie nad ta rzeką, na łakach się spotkali. Miejscowa ludność juz po I W.Ś. z tej rzeki bagnety wiadrami wyciągała(tak mówili, ale to pewnie przesada) Faktem jest, że na własne oczy takie bagnety oglądałem(w latach 80-tych) I jeszcze coś widziałem. Łuski po pociskach artyleryjskich. Ale to żelastwo było. Ciężkie jak jasna cholera. Jeżeli jeszcze do dziś te łuski się znajdują to wrzucę jakieś fotki. Acha. Do dziś jeszcze są tam okopy(raczej to co z nich zostało)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.