Wólka Radzymińska i poszukiwania

[1AIR1]

Przejechałem się dzisiaj po południu na forty a także w okolice Wólki Radzymińskiej do lasu.
Po około 100 metrach od szosy widzę szereg dołków i to oczywiście nie zakopanych.
Co ciekawsze zacząłem sprawdzać te dołki w kilku znalazłem łuski od mausera polskiego.Wniosek - albo kiepski wykrywacz albo ktoś się spieszył.
Po 15 minutach widzę jak idzie ferajna" - 5 Panów, dwóch w barwach ochronnych" - wczesna Bundeswera, jeden w dresie
szaro-niebieskim a na końcu mniejszy gość - pewnie do dźwigania - bo plecak który miał na plecach był większy od Niego.
Myślałem że zakopią to co zostawili - niestety słońce zachodziło i szybko udali się do swojego zielonego samochodu.
Jeżeli Panowie są gośćmi na tym forum dyskusyjnym(a chyba tak jest)to uprzejma prośba jeżeli kopiecie, to zostawcie po sobie porządek!!!

[jack61]

Takie dołki nie zakopane są wszędzie i jestem pewny ze duża część tych dołków jest wykopana przez osoby z tego forum.
Może nalezałoby dla przykładu cyknąć im fotkę i uruchomić galerię z takimi gostkami.