dexter_k Napisano 11 Styczeń 2007 Autor Share Napisano 11 Styczeń 2007 Chodzi mi oczywiście o żołdaków ze wschodu czyli 1AWP oraz RKKA. Generalnie wiadomo że mieli jakieś szamanko, zapas amunicji ale chodzi mi głównie o rzeczy osobiste, pamiątki, fanty zdobyczne i tego typu przedmioty.Moje propozycje : machorka brzytwa zdobyczna niemiecka maszynka do golenialampa naftowa przerobiona z łuskizapalniczka (sztuka okopowa)jakaś łychapodręczny kozik..... czekam na dalsze propozycje :)na zdjęciu przykładowe wyposażenie wg Szality ... niekoniecznie należące do jednej osoby :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jc1234 Napisano 11 Styczeń 2007 Share Napisano 11 Styczeń 2007 Nie miałbym odwagi nazywać szergowców LWP z 1AWP żołdakami.Chyba że inaczej rozumiemy pojęcie żołdactwa" Jacek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dexter_k Napisano 11 Styczeń 2007 Autor Share Napisano 11 Styczeń 2007 Sprawdziłem w słowniku i kolega ma racje ... to określenie obraźliwe ... użyłem tego słowa w sensie Żołnierz". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adi72 Napisano 17 Styczeń 2007 Share Napisano 17 Styczeń 2007 Witam. Proponuję napisać tak:1-bo przydatne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adi72 Napisano 17 Styczeń 2007 Share Napisano 17 Styczeń 2007 2-bo pamiątka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adi72 Napisano 17 Styczeń 2007 Share Napisano 17 Styczeń 2007 3-bo błyszczące.Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dexter_k Napisano 17 Styczeń 2007 Autor Share Napisano 17 Styczeń 2007 Świetnie, szczególnie podoba mi się ten element zamka:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
meleskul Napisano 18 Styczeń 2007 Share Napisano 18 Styczeń 2007 lampka - łuska (czyli stalingradka" )odpada. Bo jej główną zaletą był właśnie fakt, że można ją było zrobić w minutę na miejscu, wszędzie, gdzie stacjonowało wojsko. Łuskę zgniatało się obcasem szpindlem robiło się dziurę poniżej krawędzi wylotu. Knot - pasek bawełny (onuca itp.)Jak widzę, Koledzy, mimo, że wycofali się z obraźliwego określenia żołdak" nadal pobłażliwie", by nie rzec z pogardą, traktują żołnierzy radzieckich i berlingowców.Jeśli Kolega upiera sie przy lampce - łusce, to życzę szczęścia - niewątpliwie masę uciechy sprawiłoby każdemu żołnierzowi noszenie między bielizna i jedzeniem kawałka żelastwa usmolonego sadzą i śmierdzącego spaloną naftą.Spieszę z dobrą radą - trochę niebezpiecznie jest zestawiać ranking 10 najczęściej kradzionych fantów" przez armię radziecką. Dlaczego? Bo tu nie ma żadnej reguły - każdy kradnie to co mu się podoba. I jeśli Kolega coś proponuje, to można przypuszczać, że będąc na froncie, sam właśnie tę rzecz kradłby najchętniej. Co komu w duszy gra... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
meleskul Napisano 18 Styczeń 2007 Share Napisano 18 Styczeń 2007 A łycha najfajniej wygląda za cholewą saperki :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
farby Napisano 18 Styczeń 2007 Share Napisano 18 Styczeń 2007 Meleskul, czy moze pan napisac do mnie email pod piechota1939@hotmail.comChcialbym pare produktow kupic a niemoge nigdzie emaila znalesc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dexter_k Napisano 18 Styczeń 2007 Autor Share Napisano 18 Styczeń 2007 Dzięki za wskazówkę co do lampy ... ale nie kumam o co koledze chodzi z tą kradzieżą? Przecież nic o tym nie wspomniałem ... po prostu zaczynam zabawę w reko i chciałbym coś odpowiedniego włożyć do mieszoka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
meleskul Napisano 18 Styczeń 2007 Share Napisano 18 Styczeń 2007 Wszystko w porządku, tak na wyrost trochę się czepiam. Zmarszczyłem się nieco na ten mosiężny szyldzik od klamki. Złość człowieka bierze, jak na widok grupy rekostruującej RKKA najgorsze żule z widowni zawsze krzyczą Ej ruscy, czemu nie pijecie?" Nie chodzi o to, żeby zaraz pomniki stawiać, ale pozytywna czy negatywna - historycznie RKKA to była silna armia i nie ma co jej na siłę gębę przyprawiać. Czemu Niemcy nie są tak znani u nas z kradzieży po domach? Bo u nas nie było co ukraść. Niemiec kradł we Francji, bo tam było się czym obłowić.Ech, rozgadałem się.A jeśli idzie o fajne fanty do plecaka. Warto zwrócić uwagę na spodeczek - fajansowy, albo porcelanowy, bo Rosjanie lubią pić herbatę ze spodeczka ( nie wciskam ciemnoty) Z kubka albo filiżanki nalewają na spodek, żeby szybciej ostygło i trzymają na rozstawionych palcach jak Chinczycy czareczki. Cóż, Azjaci... Widziałem tak pitą herbatę nawet na frontowych zdjęciach. A odnośnie lampy, to można jeszcze sól nosić w plecaku. Do celów spożywczych, oraz, żeby wsypywać troszkę właśnie do takiej lampki-łuski. po co? przyznam że dokładnie nie wiem, ale zdaje sie, żeby nie kopciła mocno, czy żeby jaśniejszy płomień był. Dowiem się jeszcze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dexter_k Napisano 18 Styczeń 2007 Autor Share Napisano 18 Styczeń 2007 Ciekawe z tym spodkiem ... właśnie o takie wskazówki mi chodziło :) co prawda nie wszystko da rade załatwić od ręki ale powolutku się uzbiera. Ostatnio znalazłem w domu starą niemiecką brzytwę ... myślę że się nada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.