Skocz do zawartości

Potrzebuję porady w sprawie zabytku


leszek69

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam!Wszedłem w posiadanie (znalazłem)portretu trumiennego z XV w.stan malowidła zły,slady ognia i piachu,blacha z metalu miękkiego(ołów,cynk)na rewersie opis dziejów malowidła do roku 1874.
Kiedy doszedłem do źrudła pochodzenia ,a nawet do opisu w pewnej książce o zaginięciu kilkadziesiąt lat temu(po IIwojnie)uznałem żę taka rzecz powinna być na swoim miejscu,a dokładnie w konkretnym kościele.
Nie chodzi oto że chciałem się pochwalić,bo dał bym foto,ale nie wiem jak to oddać żeby sobie nie zaszkodzić.
Narazie nie podaję szczegułów z wiadomych przyczyn.
Może ktoś z SZANOWNEGO FORUM miał podobny dylemat.
pozdrawiam PL.
Napisano
narzuca się odpowiedź: spoko, ja to przechowam;)
a tak poważnie to, czy rozmawiałeś na ten temat z konserwatorem zabytków? (jeśli nie, mogę się dowiedzieć, ale to dopiero po nowym roku)
pozdrawiam
Napisano
Narazie szperałem po cichu,bo niektórzy mogli by pomyśleć że ja hiena cmentarna jestem i malowidła z trumien zrywam,a historia jest taka że portret był w ołtarzu,tenże wymieniono na nowy,tamten rozebrano,potem pożar no iwcieło"
Mój dylemat polega właśnie na tym do kogo iść,do księdza czy konserwatora.
dzięki za odp.
Napisano
Po prostu skoro wiesz skad to jest to podjedż idż do spowiedzi a księdzor jest zobowiązany do tajemnicy.Jeśli nie wiesz skąd to idz do jakiegos bardziej znanego księdzora do spowiedzi i po prostu oddaj.
Pozdrawiam
Napisano
myślałem o tym,ale znam środowisko księży i wiem że stać niektórych na przedziwne reakcje.
wiem dokładnie z kąd to pochodzi i w tym problem bo miszka tam moja rodzina
Napisano
po co mieszć do tego jakichś księży, z którymi nigdy nic nie wiadomo? czy w tej miejscowości jest urząd (gminy, miasta...)? jeśli tak, to skontaktuj się z konserwatorem, zadbaj o dobre stosunki, a w końcu przejdź do rzeczy... konserwator z założenia powiniem pomagać w takich sprawach, bo dla niego ważne jest znalezisko, a nie znalazca, chyba, że nie jesteś czysty w tej sprawie.
pozdrawaim
Napisano
ja nieczysty ?uratowałem to,gość gumowe uszczelki na tym wycinał,kiedy zorientowałem się pocharakterystycznym kształcie co to jest oczyściłem i zidentyfikowałem,
Napisano
Jesli nie masz zaufania do swoich księzy to polecam Ci ks Bogdanowicza z Bazyliki Mariackiej w Gdańsku.Jak się boisz sam iś to sie mozemy umuwi pod kościołem i pójdziemy razem.Daje gwarancje ze wróci to tam gdzie powinno .
pozdrawiam
Napisano
hmm. spoko, tak więc radzę konsertwatora, tylko trzeba uwarzać, bo zdarzają się tacy, jak księża;P (przepraszam za to, ale jestem ateistą i mam często inne zdanie;)
pozdrawiam
Napisano
jasne;) a co do pytań, to standardt: skąd się wzięło w Twoich rękach (najważniejsze), gdzie było trzymane i jak się z tym obchodzono (drugie...), co zamierzałeś z tym dalej zrobić, jeśli nie oddaćkonserwatorowi (trzecie), a później pierdoły, które w najmniejszym stopniu mogą Ci zaszkodzić typu czy wiesz
skąd to jest i z jakiego okresu (takie pytanka sprawdzające rzetelność znalazcy).
pozdrawiam
Napisano
dzięki za pomoc,tak sobie myślę że w tym kraju uczciwy człowiek jest tak manipulowany przez przepisy prawne że musi poczuć się jak przestępca.
Napisano
nie ma sprawy. niestety to co mówisz często okazuje się prawdą, co nie znaczy, że nie da się użyć prawa na własną kożyść. życzę powodzenia w tej sprawie, no i oczywiście, jka coś się wyjaśni, pisz;)
pozdrawiam SirPolo
Napisano
Witaj,

Również polecam raczej konserwatora zabytków. Jesteś czysty, nie masz się czym przejmować. Zadaj sobie tylko pytanie jak wyobrażasz sobie przyszłość tego zabytku. Konserwator niekoniecznie zechce przekazać zabytek do kościoła. Jeśli chcesz aby wrócił do kościoła, skontaktuj się z księdzem. Teoretycznie to pomoże. Jeżeli chodzi Ci raczej o przekazanie zabytku w dobre ręce tak jak napisałem konserwator. Na wszelki wypadek zrób sobie dokładną dokumentację. Zdjęcia awersu i rewersu (najlepiej z miarką), opis i zachowaj. Poza tym warto zrobić lekki szum medialny wokół sprawy (odzyskanie zaginionego zabytku itp.), jeśli nie czujesz się komfortowo co do dalszych losów. Pozostaje jeszcze ewentualność oddania obiektu do jakiegoś dobrego muzeum (wbrew lekkiej fobii jaka panuje na tym forum w stosunku do tych instytucji). Te sprawę może jednak załatwić konserwator zabytków.

Również życzę Wesołych i Spokojnych Świąt

Kuprlli
  • 2 weeks later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie