U311 Napisano 16 Grudzień 2006 Autor Napisano 16 Grudzień 2006 Reżyserska wizja odblokowania Kopalni Wujek" - najtragiczniejszego epizodu Stanu Wojennego. Kazimierz Kutz zrealizował patetyczny fresk o dramatycznych wydarzeniach w dniu 16 XII 1981r. Jego film, jest hołdem dla górników, którzy oddali życie za ideały Sierpnia 80 roku.Patrząc na wcześniejsze filmy K. Kutza związane z tematyką Śląską dla mnie ten film jest najsłabszym z jego dorobku filmowego, mimo bardzo dobrej obsady aktorskiej, autentycznych plenerów KWK WUJEK i w Zabrzu KWK PSTROSKI, konsulatacji udzielonych prze uczestników tego wydarzenia z obu stron.Znając możliwości twórcze Kazimierza Kutza z wcześniejszych filmów śląskich" mogło powstać dzieło o dużym rozmachu i zgodności historycznej a nie taki sobie filmik, bardzo szkoda:0(
Klaus BOLS Napisano 16 Grudzień 2006 Napisano 16 Grudzień 2006 szkoda ze aktorzy w filmie wiecej mówią" niż godają" ale jak dla mnie ładny film i z klimatem tamtego czasu.pozdro
Edgar G. Napisano 19 Grudzień 2006 Napisano 19 Grudzień 2006 Słabsza forma zdarza się nawet Mistrzom.Pan Kazimierz Kutz na szczęście wcześniej zrobił Sól ziemi czarnej",Perłę w koronie" czy niedawno serial Sława i chwała"(fajne sceny rewolucji czy okresu dwudziestolecia)dzięki czemu w pełni zasłużył na tytuł Mistrza.Niestety Śmierć..." należy do słabszych filmów, na których ciężko do końca wysiedzieć!!!Swoją drogą ciekawe czt któryś z polskich reżyserów czy scenarzystów stworzy coś o wojnie 1920r. czy walkach z Sowietami w 1939r.Piękny kawał historii a praktycznie żadnego odbicia w kinematografii.Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.