Skocz do zawartości

Salamandra-pomocy


Spitor

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam
Jest to mój pierwszy post więc chciałbym pozdrowić wszystkich poszukiwaczy.
Mój problem polega na tym że po wymianie bateri w wykrywce,po włączeniu i resecie w ciągu jednej dwóch sekund zaczyna piszczeć,kiedy znów zresetuję dzieje się to samo i tak w niskończoność.Jak pochodzi kilka,kilkanaście minut trochę się uspokaja i piszczy po ok. 4-5 sekundach.Założyłem stare baterie i bez zmian.Wymieniłem elektrolity,scalaki,C9,C10 i dalej to samo.Już nie wiem co dalej,doradźcie co robić!
Napisano
Skoro wymieniłeś scalaki to trzeba było jeszcze sprawdzić diodę D9 ewentualnie podmienić ją na referencyjną diodę 1,2V ICL8069, odpowiada ona za stały poziom napięcia odniesienia dla układu pamięci CA3130. W dalszej kolejności przyjżyj się sondzie , może coś zamokło lub zasniedział kontakt w gnieździe. Najlepej,jezeli masz możliwość podmień dla sprawdzenie z kimś kto ma podobny sprzet. Normalnie powinna pasowac od Bartka, F555, i wielu podobnych konstrukcji nawet dynamicznego ALL-1, kwestia tylko odpowiednio podlączonego gniazda.
Pozdrawiam
Napisano
Miałem podobne zjawisko tzn.po zresetowaniu wykrywacza za chwilę pojawiał się dźwięk.W moim przypadku pomogło umycie płytki od strony połączeń lutowniczych czystym spirytusem lub denaturatem. Po umyciu pozostaw płytkę na ok.1 godz.aż odparuje spirytus
Napisano
Spirytus dobra rzecz choć troche mocny, ale...
Do umycia i jednoczesnie zabezpieczenia płytki zarówno od strony druku jak i elementow najlepiej nadaje sie preparat PLASTIK 70 drogi, ale nie droższy od flaszki spirytusu.
Preparat bardzo dobrze myje z pozostałości kalafoni i zabezpiecza przed kurzem i wilgocią, polecam, sam go stosuję jest OK
Pozdrawiam
Napisano
Spitor... Jak rozwiążesz problem to daj znać na forum co było nie tak. Ja mialem podobny problem.mycie i lakierowanie nie pomogło, styki wszystkie sprawdzałem... dokładnie to mój F555 zaczął na jednym wypadzie zachowywać sie tak jakby miał za niskie napięcie zasilania... zaczął pomały odpadać odpadać w jedną strone(nie pamiętam w którą -czy na metal czy na kolor). przy okazji następnego wypadu na początku zmianiłem baterie, włączyłem a tu lipa... wskazówka odrazu wychył na max i pisk. Jak trzymałem reset to wskazówka była na 0 ale jak tylko puszczałem to cmyk- i na maksie :( jak już wspomniałem nie doszedłem dlaczego tak jest. teraz jestem na etapie nowej płytki, i przelutowywania wszystkich elementów po ich wcześniejszym sprawdzeniu. Także będę wdzięczny za info co pomogło... chyba że sam wcześniej znajdę przyczynę to coś wrzuce...
Pozdrawiam serdecznie
Napisano
Problem rozwiązany,pomogło umycie płytki.Na pierwszy rzut oka płytka była czysta.Wyjąłem scalaki,płytkę myłem ciepłą wodą z płynem do mycia naczyń zarówno od strony elementów jak i połączeń,póżniej płukanie czystą wodą następnie szybko wysuszyłem suszarką do włosów.
Niby błachy powód awari,a jednak.
Dziękuję za porady,jutro lecę w teren.
Pozdrawiam.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie