Gość Napisano 22 Maj 2002 Napisano 22 Maj 2002 To bardzo miło z Waszej strony, że dzwonicie do mnie lub wysyłacie sms-y z życzeniami szybkiego powrotu do zdrowia, ale na szczęście nic mi nie dolega. Doprawdy nie wiem dlaczego Redakcja \O\" pytających o mnie czytelników raczy bajkami o mojeje chorobie, tudzież urlopie wypoczynkowym, zamiast przyznać wprost, że zostało zlikwidowane stanowisko sekretarki, a ja juz tam nie pracuję.Pozdrawiam serdecznie Wszystkich, którzy dzwonili i pisali do Redakcji. Niektórych z Was poznałam osobiście i na pewno jeszcze się z nimi zobaczę. Wszystkim pozostałym życzę pomyślnych skarbowych łowów i czasopisma pełnego fachowych treści.Beata
Gość Napisano 22 Maj 2002 Napisano 22 Maj 2002 Nie mam nic przeciwko Radkowi Sz.,ale naprawde wolałem Twój głos w słuchawce.Żal,żal,ale mam nadzieje ,że połknęłas przez ten rok bakcyla i będziemy się gdzies tam w terenie spotykac.Do miłego ,pozdrowienia dla K.Grzebiuszka
Gość Napisano 23 Maj 2002 Napisano 23 Maj 2002 Żeby zwolnić najlepszego malarza hełmów na świecie! Skandal. Prezesa trzeba zwolnić!
Gość Napisano 23 Maj 2002 Napisano 23 Maj 2002 Czy to u Was w Odkrywcy jakaś nowa choroba nastąpiła,że najpierw zwalnia się dziennikarzy a potem sekretarynki ? Powodzenia-i ja wiedziałem,ze byłaś chora ! RAFAŁ
Gość Napisano 24 Maj 2002 Napisano 24 Maj 2002 Jak nie ma sekretarki, to ciekawe z jak dużym opóźnieniem teraz będzie docierał do czytelników \ODKRYWCA\"....
Gość Napisano 24 Maj 2002 Napisano 24 Maj 2002 To przykre że oszczędności Odkrywca zaczął od redukcji, i to własnie od Pani. Będziemy zawsze o Pani Pamiętać i życzymy wszystkiego dobrego. Zastąpienie Pani, automatem telefonicznym nie wróży niczego dobrego Odkrywcy. Jeżeli brak kasy w redakcji, trzeba było szukać jej gdzie indziej,-choćby pod ziemią. Nie należało rozpoczynać oszczędności w wydawnictwie, od likwidacji jego serca. Z poważaniem
Gość Napisano 24 Maj 2002 Napisano 24 Maj 2002 Do Beaty. Nic nowego, redakcja Odkrywcy czesto rozsiewała fałszywe i nie rzetelne informacje. Przykre że tak się dzieje nawet wobec własnych pracowników. A plotki o Pani chorobie rozsiewa sam redaktor naczelny gazety.
Gość Napisano 27 Maj 2002 Napisano 27 Maj 2002 Do Rafała z reguły dyrektor i sekretarka schodzą ostatni z pola walki, ale w odkrywcy są inne zwyczaje, Ostatni schodzi naczelny i jego samochód.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.