watorresbo Napisano 6 Październik 2003 Autor Napisano 6 Październik 2003 Za namową Petera zdecydowałem się napisać ten post skierowany do osób interesujących się militariami ale i nietylko.W środe tzn. 1 pażdziernika br. udałem się jak zwykle z piszczałką w teren ,obrałem miejscowość zwaną Wola Głowska (w woj lubelskim).Jako,że poszukuje przeważnie monet próbowałem namierzyć wiatrak w tej okolicy.Nieopodal jednak zobaczyłem staruszka miał może z 90 na karku i zaczołem drążyć temat przedwojennych karczm , wiatraków itp.Informacje ciekawe dla mnie uzykałem dość szybko a przy okazji ów staruszek opowiedział mi jak on w tych lasach kiedyś walczył.Z rozmowy dość szybko można było wywnioskować że ów gość to viarus Kleberga". A teraz żeczy istotne : Wola Głowska-W lasach Woli Głowskiej ukryte jest kilka dział z tej bitwy jeszcze przez nikogo nie odnalezionych.-istnieje coś jakby bunkier czy ziemianka zdolna pomieścić około 200 ludzi wejście miało się znajdować pod drzewem i zostało tam skryta broń i amunicja oraz ekwipunek żołnierski z około 100 ludzi.-dość dużo broni palnej jak i bagnetów czy szabel ( praktycznie bez pochew )leży porozrzucanych po lasach ( broń w większości niby ma być roztrzaskiwana o drzewo przez jej właściciela )Jednakże zainteresowanych przestrzegam przed leśniczym.Pewien kolekcjoner z Radzynia powiedział mi że stracił w tym lesie wykrywacz.3km przed Wolą Głowską w lasach miejscowości Konorzatka był kilkuset metrowy okop w którym wojsko stacjonowało przez tydzień.Został on zakopany ale po obrzeżach i dookoła niego można przecież szukać.2km wcześniej jest miejscowość Czarna polecam jej lasy.Przeszukiwałem tam miejsce po młynie i przy okazji dowiedziałem się , że w tych lasach jest mnóstwo okopów ( tródno je teraz znależć ),masa ukrytej broni i amunicji oraz dziesiątki ziemianek.Jakaś dziewczynka na tamtejszych stawach ( przy brzegu ) znalazła pistolet oficerów wermahtu czy jakoś tam tak został sprzedany jakiemuś kolekcjonerowi.Niedaleko nałąkach zwanych Kawenczyn mają być ukryte 2 skrzynie amunicji.Informacje te dowiedziałem się od różnych osób nazwisk nieznam bo niepytam a dla zainteresownych poszukiwaniami cóż mogę powiedzieć.Udanych łowów !!!Mnie nie interesują militaria i chętnie dowiem się czegoś o skarbczykach pełnych monet.A tak przy okazji do gości(z radzynia którzy znależli pala do palowania krów) szukających 2 lata temu w okolicach Czarny - niedaleko miejsca w którym szukaliście znalazłem trzy bagneciki i dwie monetki- połuszkę z 1855 i 5 kopiejek 1856 .pozdro watorresbo
watorresbo Napisano 13 Październik 2003 Autor Napisano 13 Październik 2003 Czy ktoś z was przeczesywał już te tereny?
Gość Napisano 13 Październik 2003 Napisano 13 Październik 2003 Ta miejscowość, o której raczyłeś napisać nazywa się Wola Gułowska.Poza tym fajna legenda :)
jack61 Napisano 13 Październik 2003 Napisano 13 Październik 2003 Chyba przepijali przy ognisku słuchajac opowieści dziadka /oczywiście poszukiwacz i leśnik / a w czasie powrotu był tak zamyślony opowiściami że zgubił.
Gość Napisano 14 Październik 2003 Napisano 14 Październik 2003 W wakacje byłem tam z prostą wykrywką PI - Jabel. Sprzęt może nie profesjonalny, ale jak na swoją cenę jest przyzwoity i ma niezłe zasięgi, cóż z tego skoro lasy o których mówisz są przekopane wzdłuż i wszerz. Kupa dołków, szczególnie w okolicach Lasu naprzeciw klasztoru. Owocem kilkugodzinnych poszukiwań był aluminiowy czub balistyczny od jakiegoś pocisku, zero łusek, bagnetów czy szabel..ale może zabrakło szczęścia. A z tym leśniczym to prawda. Ktoś tam stracił wykrywki i jeszcze zarobił kolegium. Ludzie z okolic nie chodza do tego lasu tylko jeżdzą kilkadziesiąt kilometrów dalej, a do tego lasu chodza tylko w niedzielę jak lesniczy jest na mszy. Ale wpadnę tam jeszcze kiedyś - może szczęście dopisze.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.